Udostępnij
Z jeszcze niespecjalnie rozbudowanej mapy kieleckich lokali, które serwują burgery w mojej kolekcji brakowało jeszcze Yummie (Galeria Echo). Niedawno przebudowany, mocno atakuje reklamami w radio i gazetach – nadszedł czas na test.
Oprócz naszego stolika zajęte były jeszcze dwa. Po kilkudziesięciu sekundach podeszła kelnerka, przedstawiła się i rozdała menu. Agata (bo tak chyba miała na imię kelnerka) odpowiedziała dość wyczerpująco na nasze pytania i przyjęła zamówienie. Wybór padł na American Classic Burger, zupę Tom Kha, Quesadille i Yummie Toast. Oczekiwanie na jedzenie umilali „Łowcy okazji” lecący na telewizorach.
Zupa Tom Kha (7 zł)
Smaczna, żółta zupa. Wyróżniające się smaki to mleko kokosowe, imbir, prażony sezam, kolendra i, o czym wyedukowało nas menu, liście kafiru. W środku pływało kilka kawałków kurczaka. Bardzo smaczna, orientalna lecz kurczaka mogło by pływać więcej.
Quesadilla (19 zł)
Podawana jest w wersji wegetariańskiej i „normalnej”. Do wybory możemy wybrać dodatkowo frytki lub sałatkę w cenie. Do dania dostaliśmy także jogurt bałkański, pełniący funkcję sosu. Miał on łagodzić ostrość papryczek jalapeno, które podobno były w środku, nie było jednak czego łagodzić… Było dobre ale…
Tosty (12 zł)
Podawane z frytkami lub sałatką w cenie. W środku pasta z kurczaka, bekon i jajko sadzone oraz sałata. Równowartość 3 kromek. Bardzo smaczny i sycący.
American Classic Burger (22 zł)
Podawany z frytkami. Pierwszy i chyba jeden z ostatnich minusów to bułka. Nie dam sobie nic uciąć ale nie pieczona na miejscu. Opieczona tylko lekko na wierzchu. Yummie, opieczcie bułkę też od środka – da to lepszy (mniej fastfoodowy) efekt. Mięso wołowe, leciutko różowe w środku. Towarzyszyły mu piórka cebuli, sałata lodowa, ogórek kiszony, ser cheddar, pomidor, ketchup i majonez. Był smaczny lecz jadłem lepsze dlatego w rankingu dostał by 4/5.
Oprócz dań zamówiliśmy dodatkowy sos Mango-jalapeno. W jego smaku wyraźnie wyczuwalna była słodycz mango, a papryczki pozostawały na odległym planie. Woda kosztowała 4 zł, a za całość zapłaciliśmy 74 zł. Jeżeli chcecie spróbować taniej to oferują całkiem niezłe promocje lunchowe. Burger (we wtorki) 16 zł z napojem w cenie. Oferta od 12 do 17, każdego dnia inne dania.