Udostępnij
Wyjątkowo w sobotę spotkaliśmy się na kolejnym spacerze. Tym razem Poznawaliśmy uroki naszego miasta po zmroku. O zachodzie słońca wyruszyliśmy odkryć jak wyglądają Kielce po zmroku. Oprócz atrakcji wizualnych jak zawsze nie zabrakło też ciekawostek i archiwalnych zdjęć.
Jeżeli nie mieliście możliwości pospacerować wczoraj z nami (a było nas około 40 osób) to macie możliwość przejścia trasy samemu. Mogę Wam zagwarantować, że zabierając na taką „wycieczkę” gości, którzy Was odwiedzają w Kielcach macie pewność, że będą pod wrażeniem. W spacerze wzięli udział uczestnicy w różnych wieku.
Zaczęliśmy przed kościołem św. Wojciecha – miejscu, gdzie historia Kielc się rozpoczyna. Następnie udaliśmy się ulicą Bodzentyńską rozmawiając o znajdującym się tu podczas II Wojny Światowej Gettcie na Rynek. Poruszyliśmy tam tematy związane z aktualnym wyglądem Rynku, pożarami, jakie nawiedziły nasze miasto i z tym że tak na dobrą sprawę dawniej to ni aktualny Rynek pełnił funkcje targowe. Kolejnym przystankiem była ulica Sienkiewicza, której dzieje pokrótce opisaliśmy. Stamtąd udaliśmy się na Wzgórze Zamkowe gdzie obejrzeliśmy i opowiedzieliśmy sobie kilka słów o Pałacu Biskupów, Katedrze, Więzieniu i Pałacyku Tomasza Zielińskiego. Kolejnym miejscem postoju był plac przed muszlą w parku, gdzie poruszyliśmy tematykę związaną ze znajdującymi się tam rzeźbami i kręgielnią. Później porozmawialiśmy także o parkowym stawie. Stamtąd udaliśmy się na Kadzielnię by podziwiać ją zarówno z dołu jak i z góry. Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy był WDK gdzie opowiedzieliśmy sobie o jego losach i dzielnicy sportowej, która w Kielcach powstawała. Z WDK udaliśmy się w okolice kościoła św. Trójcy gdzie obejrzeliśmy i opisaliśmy budynki znajdujące się w zasięgu wzroku. Kolejnym miejscem, które odwiedziliśmy był skwer Stefana Żeromskiego. Porozmawialiśmy o znajdującej się tam cerkwi i późniejszym pomniku nieznanego żołnierza. Podziwialiśmy także Pomnik Żołnierzy Państwa Podziemnego. Stamtąd udaliśmy się na Plac Wolności (dawniej pełniący funkcje targowe), pod pomnik Henryka Sienkiewicza i w okolice Domu Starosty, gdzie porozmawialiśmy o gmachu Leonarda. Spacer zakończyliśmy przed kościołem św. Wojciecha.
Kolejny spacer już we wrześniu.
Dwa słowa o co w spacerach chodzi:
Cudze chwalicie a Kielc nie znacie. To hasło wyjaśnia w prosty sposób ideę spacerów. Wielu Kielczan nie ma czasu ani możliwości poznania naszego miasta. Wielu przyjezdnych, których Kielce urzekły również będzie miało możliwość je poznać. Spacery są możliwością do poznania najciekawszych miejsc w Kielcach i integrację uczestników między sobą. Oprócz ciekawych informacji związanych z historią obiektów podczas spaceru przewidujemy także prezentacje archiwalnych zdjęć i zagadki. Spacery odbywają się cyklicznie i każdy może zauroczyć się Kielcami. Udział w spacerach jest darmowy a każdy uczestnik mile widziany. Dla spacerowiczów angielskojęzycznych również poświęcimy czas i „zarazimy” Kielcami. Pomysłodawcą i organizatorem spacerów jestem ja czyli Jakub Juszyński prowadzący tego bloga.