Udostępnij
Na terenie województwa świętokrzyskiego mamy sporo ciekawych miejsc. Rezerwat Wzgórza Sobkowskie zazwyczaj mijałem, jadąc do Korytnicy lub widziałem z daleka z samego Sobkowa. Postanowiłem odwiedzić to miejsce i zobaczyć czy jest ciekawe.
Rezerwat Wzgórza Sobkowskie – lokalizacja i dojazd
Rezerwat Wzgórza Sobkowskie znajduje się na północ od Sobkowa (świętokrzyskie). Administracyjnie rezerwat znajduje się w powiecie jędrzejowski i gminie Sobków. Oddalony jest on od Kielc o około 35 kilometrów. Jest on całkiem spory i możecie użyć jednej z wielu dróg i szlaków. Ja zostawiłem samochód przy boisku do piłki nożnej i dalej poszedłem na nogach pod górę.
O rezerwacie
Rezerwat Wzgórza Sobkowskie powstał stosunkowo niedawno, bo w 2005 roku. Ma on powierzchnię 37,08 ha i jest rezerwatem krajobrazowym. Ochroną objęte są szczytowe partie wzniesienia o nazwie Międzygórze. Geologicznie zbudowane jest ono z margli i wapieni górnojurajskich. W sporej części rezerwat porośnięty jest lasem, zaroślami i łąkami.
Rezerwat powstał, aby zachować naturalne krajobrazy oraz ze względów naukowych i dydaktycznych, aby chronić stanowiska roślinności kserotermicznej z występującymi tu gatunkami roślin chronionych.
Wyruszając do rezerwatu od strony wspomnianego już boiska sportowego, traficie także na tablice informacyjne, które poruszają różnorodną tematykę związaną z rezerwatem. Mają już swoje lata, ale w większości są czytelne i aktualne. Jedynym wyjątkiem jest tablica informująca o widoku na Dolinę Nidy, który być może jest piękny, ale trzeba by wyciąć sporo krzaków i drzewek, aby go ujrzeć.
Aktualną podstawą prawną działania rezerwatu jest Zarządzenie Regionalnego Dyrektora Ochrony Środowiska w Kielcach z dnia 20 września 2017 r. zmieniające rozporządzenie w sprawie uznania za rezerwat przyrody Wzgórza Sobkowskie (Dz. Urz. Woj. Święt. z 2017 r. poz. 2901).
Rezerwat od północnego wschodu graniczy z działającą kopalnią „Wierzbica”, w której eksploatowane są złoża uznawane za jedne z najlepszych w Europie, jeżeli chodzi o zawartość węglanu wapnia. Są to jurajskie wapienie z okresów oksfordu i kimerydu (163 – 152 miliony lat temu).
Co na miejscu?
Na miejscu czekają na Was murawy, zarośla kserotermiczne oraz las pochodzący zarówno ze sztucznych nasadzeń, jak i naturalnej sukcesji wtórnej. Jeżeli pospacerujecie dłużej, to znajdziecie na pewno fragmenty muraw kserotermicznych. Jeżeli będziecie mieli szczęście, to na swojej drodze spotkacie np. oman wąskolistny, astra gawędkę, zawilca wielkokwiatowego, pajęcznicę gałęzistą, dzwonek syberyjski, ciemiężyk białokwiatowy i wiśnię karłowatą.
W rezerwacie znajduje się także jedno z dwóch w całym województwie stanowisk deptana jesionolistnego, ale tego nie udało mi się odszukać. Oprócz wspomnianych już gatunków występuje tam również podkolan biały czy sasanka łąkowa.
Wspomniane murawy i zarośla znajdują się na skraju lasu. Same zbiorowiska leśne nie są spektakularne i wyjątkowe, ale nadają się idealnie na spacer. Swoją nazwę rezerwat zawdzięcza wzgórzom, na których leży, więc wejście na szczyt wymagać będzie niewielkiego wysiłku. Najwyższym szczytem Wzgórz Sobkowskich jest Góra Galicowa o wysokości 291 m n.p.m.
Co w okolicy?
Rezerwat i Wzgórza Sobkowskie zawdzięczają swoją nazwę, jak łatwo się domyślić wsi Sobków. To właśnie w niej znajdziemy pozostałości fortalicji nad rzeką Nidą. W samym Sobkowie znajdują się także pozostałości cmentarza żydowskiego. Niewiele z niego zostało, ale jest to doskonały ślad po społeczności żydowskiej, która przed II Wojną Światową zamieszkiwała polskie miasta, miasteczka i wsie.
Całkiem blisko macie stąd także do Korytnicy, gdzie czekają na Was niezwykłe skamieniałości, a fani zamków odwiedzić mogą także ruiny zamku w Mokrsku (wystarczy przejechać na drugą stronę Nidy). Niestety teren zamku jest zamknięty dla zwiedzających, więc musi Wam wystarczyć widok z łąki lub przelot dronem i obejrzenie ruin z lotu ptaka.
Warto odwiedzić?
Rezerwat Wzgórza Sobkowskie to ciekawe miejsce, które warto mieć na uwadze, jeżeli będziecie w okolicy. Być może nie dla każdego będzie to wystarczający powód, aby przejechać 35 kilometrów, ale warto przemyśleć wizytę. Ciekawa okolica i interesujące obiekty w okolicy sprawiają, że ma on spory, spacerowy potencjał. Jeżeli przyroda nie leży w kręgu Waszych zainteresowań i spodziewacie się „zjawisk spektakularnych”, to możecie poczuć się nieco zawiedzeni.