Udostępnij
Ścieżki w koronach drzew zaczęły powstawać niedawno, ale stały się ciekawymi miejscami, które warto odwiedzić. Zbierałem się do tego długo, aż wreszcie się udało. Na pierwszy ogień poszła ścieżka w koronach drzew położona w czeskich Karkonoszach.
Ścieżka
Zacznijmy od krótkiej lekcji czeskiego. Stezka korunami stromů jest wyrażeniem prostym do zrozumienia. Stezka to po prostu ścieżka. Jeżeli chodzi o drugi wyraz to brzmi prawie identycznie jak jego polski odpowiednik. Ostatnie słowo czyli strom oznacza nic innego jak drzewo. Ścieżek na całym świecie jest kilka i spora ich część należy do jednej firmy. Ścieżka karkonoska jako jedyna posiada także cześć podziemną.
Lokalizacja i dostępność
Ścieżka znajduje się w miejscowości Janské Lázně. Dojazd do niej jest dobrze oznakowany, ale jeżeli poszukujecie dokładnego adresu to ul. Krkonošská 350 (współrzędne do nawigacji 50.631331N, 15.756782E).
Ścieżka w koronach drzew otwarta jest 364 dni w roku (oprócz wigilii). W zależności od miesiąca godziny otwarcia różnią się od siebie:
- Czerwiec – Wrzesień (9.30-19.00)
- Październik (10.00-1800)
- Listopad, Grudzień (10.00-16.00)
- Styczeń – Marzec (10.00-16.00)
- Kwiecień, Maj (10.00-18.00)
Bilet dla osoby dorosłej kosztuje 220 CZK. Jeżeli chcecie zjechać z powrotem zjeżdżalnią to musicie dołożyć jeszcze 50 koron, ale o samej zjeżdżalni jeszcze Wam napiszę.
Zwiedzanie
Zwiedzanie ścieżki w koronach drzew odbywa się samodzielnie. Można wynająć przewodnika, ale opcja indywidualna też jest ciekawa. Po drodze mamy różnorodne stanowiska opisujące przyrodę i zjawiska w niej zachodzące. Po spacerze, na jednej wysokości udajemy się do wieży. Zaczynamy od podziemi, gdzie możemy obejrzeć model systemu korzeniowego drzewa oraz zapoznać się z tablicami oraz elementami interaktywnymi. Następnie zaczynamy wspinaczkę na górę. Chodzimy, w kółko, ale nie odczuwamy tego. Nachylenie chodnika nie jest duże więc można spokojnie wejść na szczyt. Wieża ma ponad 40 metrów więc po osiągnięciu jej najwyższego punktu mamy bardzo ładny widok na okolicę. Myślę, że muszą być stamtąd piękne zachody słońca. Wszystkie okoliczne góry mamy opisane na strzałkach. Widać nawet Śnieżkę! Wracając mamy wybór czy chcemy pokonać drogę tak jak przyszliśmy tylko w dół czy też skorzystać ze zjeżdżalni. Jak się łatwo domyślić wybrałem tą drugą opcję. Żeby dotrzeć na sam dół nogi wkładamy do worka z materiału (aby ograniczyć hamowanie butami). Pierwsze 2-3 metry zjazdu są bardzo wolne, a reszta trasy mija tak szybko, że na dole nie wiadomo co powiedzieć. Nie ma za bardzo jak zahamować po drodze wiec adrenalina jest na wysokim poziomie! Idąc ze zjeżdżalni do wyjścia mamy po drodze jeszcze kilka stanowisk edukacyjnych. Opisy na ścieżce wykonane są po czesku i angielsku, ale możemy uzyskać także materiały po polsku. Na trasie znajdziecie też coś co wygląda na rurkę/lunetę. Służą one ukierunkowaniu wzroku na szczegół, który opisany jest na tablicach.
Warto?
Zdecydowanie warto! Ścieżka znajduje się w Karkonoszach, które są najwyższymi górami w Czechach. Jeżeli lubicie góry, drewno, ładne widoki to coś dla Was. Jeżeli lubicie zastrzyk adrenaliny to spróbujcie także zjeżdżalni. Jeżeli natomiast macie skrajny lęk wysokości to na samym szczycie możecie czuć się nieswojo. Przy wietrznej pogodzie można poczuć, że wieża delikatnie pracuje. Mimo to, uważam, że warto przyjechać zwłaszcza z dziećmi.