Udostępnij
Myśląc o Tokaju, w Waszych głowach pojawiają się zapewne Węgry. Wiecie jednak, że ten region winiarski obejmuje też kawałek Słowacji? W tej właśnie części znajduje się Winnicą Macik, którą odwiedziliśmy podczas jednego z naszych wyjazdów.
Winnica Macik to miejsce, w którym dziesiątki lat tradycji łączą się z ogromną pasją i nowoczesnością. Podczas naszej wizyty mieliśmy okazję poznać Jaro Macika – właściciela winnicy, który zdradził nam kilka swoich sekretów i opowiedział o swojej misji.
Artykuł nie ma na celu promocji alkoholu, a enoturystyki, dziedzictwa i tradycji winiarskich i pasji oraz kunsztu właścicieli.
Lokalizacja i dojazd
Winnica Macik zlokalizowana jest we wsi Malá Tŕňa, a dokładny adres to Medzipivničná 174. Od granicy z Węgrami oddalona jest ona o niecałe 5 kilometrów, a najbliższym dużym miastem są Koszyce, oddalone od winnicy o 59 kilometrów oraz Sárospatak (Węgry) oddalony o 23 kilometry.
Tuż przy Winnicy Macik znajduje się niewielki parking, na którym możecie zostawić swój samochód. Przed lub po wizycie w winnicy pojedźcie koniecznie także na wieżę widokową Tokaj, o której przeczytacie dalej w tekście.
O winnicy Macik
Niedaleko węgierskiej granicy, we wsi Malá Tŕňa zlokalizowana jest winnica niezwykła. Swoją nazwę zawdzięcza nazwisku rodziny Macik, która winami zajmuje się już od 4 pokoleń. Jaro Macie – obecny właściciel dba, aby produkowane przez niego wina, miały tokajską duszę, ale nowoczesny charakter. Tradycje winiarskie w rodzinie przywrócone zostały w 1995 roku i od tej pory trwają nieprzerwanie. We wsi Malá Tŕňa znajduje się 9 winnic.
Warto dodać, że jest to jedyna winnica w regionie, która posiada certyfikat „Bio”. Produkcja odbywa się według najwyższych norm jakości, czego odzwierciedlenie znaleźć można w smaku win.
Winnica została wielokrotnie wyróżniona w różnego rodzaju konkursach. Siedem razy zdobyła 1 miejsce w plebiscycie na słowackie wino roku, pięć razy miejsce drugie oraz trzy razy miejsce trzecie. Najnowszym laureatem nagrody Wino Roku 2023 został TOKAJSKÝ VYBER 3 putňová 2009, który zajął drugie miejsce.
Winnicą Macie dość mocno zaznaczyła się również na konkursie Danube Wine Challenge. Winnicą zdobyła 3 złote medale oraz zwyciężyła w kategorii win tokajskich.
Produkowane wina
Filozofią Jaro Macika jest tworzenie win, które będą inne, szły nieco na przekór, ale zaskoczą doskonałym smakiem i włożonym w nie sercem. Jest on „mózgiem” winnicy i dogląda każdego etapu produkcji wina. Właściciel inwestuje dużo w technologię, aby osiągnąć jak najlepsze efekty.
Wśród powstających na miejscu win znajdziecie ich różne rodzaje. Czekają na Was wina MONO, które zostały uznane za jeden z TOP 10 projektów winnych na świecie w 2015. To wyjątkowe wina produkowane z jednej odmiany z jednej winnicy. W sklepie czeka na Was Zeta Muscat. Przyjemne, półsłodkie wino o ciekawych aromatach.
Kolejny, wartym uwagi winem jest Botris. To właśnie on wybrany bywa najczęściej przez restauracje Michelin. Zdobył wiele nagród i medali na międzynarodowych konkursach. Jest to cuvee szczepów Furmint i Lipovina z późnych zbiorów. Słodycz zyskują dzięki pleśni szlachetnej, która zmniejsza ilość wody w owocach, zwiększając cukier. Botris jest winem z chronioną nazwą pochodzenia i rozlewany jest do butelek półlitrowych. Botris zaskakuje i był to jeden z powodów, dlaczego przyjechał z nami do Kielc! :)
W winnicy czeka na Was także Tokajska klasyka – Tokaj trzy, cztero czy pięcio puttonowy oraz Samorodny. Ten ostatni powstaje z trzech, podstawowych szczepów tokajskich – Furmint, Lipovina (węg. Harslevelu) oraz Muskatu Żółtego. Natomiast Klasyczne Tokaje powstają poprzez dodanie specjalnych, późno zbieranych owoców winogron, dotkniętych szlachetną pleśnią zbiorników do wina. Dodaje się je w specjalnych zbiornikach – puttonach (do każdego wchodzi około 25 kg owoców) do 136 litrowych beczek. Im więcej dodanych puttonów, tym wino ma więcej smaku i aromatu.
W winnicy znajdziecie też dwa wina czerwone, które jednak produkowane są z winogron sprowadzanych z innych regionów, bo tradycyjnie w Tokaju uprawiane są tylko winogrona białe. Ciekawostką jest także wino Pet-Nat (Bum Bac), które zawdzięcza bąbelki naturalnej fermentacji. Jest lekko mętne i zawiera osad drożdżowy, ale w smaku jest odświeżające i lekkie. Jest to pierwszy raz, kiedy zostało wyprodukowane. Na miejscu powstają także bardziej tradycyjne wina musujące stworzone tradycyjną metodą szampańską jak Sekt Simoni.
Winnica posiada sklep online i dostarcza wina również do Polski, a przy zakupach większych ilości wysyłka często jest darmowa. Strona jest dostępna także w języku polskim – Tokaj Macik.
Piwnice
Podczas poznawania Winnicy Macie mieliśmy okazję zajrzeć do piwnic. Nie są to byle jakie podziemia, bo pochodzą one z V oraz XIII wieku. Mają około kilometra długości i powstały z połączenia piwnic pod kilkoma domami. Mają one kilka funkcji. Oprócz podstawowej funkcji winiarskich piwnic, czyli miejsca do dojrzewania wina, znajduje się tam również bank wina, gdzie w ramach inwestycji możemy zdeponować wino. Znajduje się w nim około 100 000 butelek!
W piwnicach mogą odbywać się także degustacje i inne wydarzenia. W większości są one oświetlone, ale światło jest na tyle delikatne, że momentami spacerujemy w półmroku. Jak to w piwnicach bywa, tak i tutaj temperatura jest dużo niższa niż na zewnątrz (w ciepłe miesiące), a całe piwnice porośnięte są pierzynką z pleśni.
Ciekawostki
Już sam tytuł tego artykułu mógł Was zaciekawić, dlatego czas na wyjaśnienie kilku faktów. Skąd pojawili się w nim papieże? Odpowiedź jest prosta. Jedno z win, a konkretnie Botris kupowane jest przez Watykan i jest pijane przez Papieża Franciszka. Swoje ulubione wina z Winnicy Macik mieli także papież Benedykt XVI oraz Jan Paweł II.
Wina z Winnicy Macie dostępne są w 25 restauracja z gwiazdkami Michelin! To wyjątkowe wyróżnienie dla producenta, które świadczy o wyjątkowej jakości wyrobów.
Na miejscu możecie także spróbować lokalnego piwa. Tokaj Macie Winery IPA, to klasyczne Indian Pale Ale. W smaku wyróżniają się owoce cytrusowe z elementami winogronowymi. Posiada ono lekką goryczkę, a sprzedane jest w butelkach 0,33 l.
Oferta winnicy – nie tylko wino
Jak przystało na winnicę, tak i tutaj podstawową działalnością jest wytwarzanie wina. Możecie oczywiście umówić się na degustację zarówno z przewodnikiem/winiarzem w średniowiecznych piwnicach, jak i solo w barze Wine & Coffee.
Oprócz produkcji wina, którą Jaro doskonali od lat, w winnicy możecie również zostać na noc. Na gości czekają zwykłe pokoje oraz noclegi…w beczkach. Te niewielkie, beczkokształtne domki pomieszczą po dwie osoby i wyposażone są w prysznic oraz zewnętrzną toaletę.
W winnicy możecie zamówić śniadania oraz przekąski do degustacji. Oprócz wspomnianych beczek, w których znajdzie się miejsce dla 12 osób, możecie również skorzystać z oferty Pensjonatu u Macika. Zlokalizowany jest on także na terenie winnicy i znajduje się w nim 8 pokoji, w których zmieszczą się 22 osoby.
Wieża widokowa Tokaj
Niedaleko Winnicy Macie znajduje się ciekawa wieża widokowa. Ma ona kształt beczki na wino, a wstępna nią jest darmowy. Z góry rozpościera się piękny widok na Słowacki Tokaj i znajdujące się w okolicy winnice, wśród których znajdziecie też Winnicę Macik. Na górze czekają na Was tablice opisujące widoczne wzniesienia i doliny.
U podnóży wieży znajduje się wiata ze stołem i ławkami, gdzie możecie odpocząć, rozkoszując się pięknymi widokami. Z Winnicy Macie, możecie przyjść tutaj na piechotę lub podjechać samochodem, który można zaparkować przy ulicy. Uważajcie po drodze na kilka dziur w drodze.
Warto odwiedzić?
Winnicą Macik to strzał w dziesiątkę podczas planowania wizyty w Słowackim Tokaju. Ogromna pasja i świadomość Jaro Macika w połączeniu z doskonałymi winami oraz piękną okolicą sprawia, że to miejsce warte polecenia. Nasza wizyta w winnicy nie była długa, ale już wiemy, że jadąc w tamte strony, chętnie zostaniemy na noc lub dwie!