Udostępnij
Podobno na jedną pizzerię w Kielcach przypada 2300 mieszkańców co daje nam prawie sto lokali tego typu w mieście. Nie odstrasza to jednak ludzi i powstają kolejne! Tym razem pojawiła się w naszej głowie Pizzeria Henryka Sienkiewicza mieszcząca się przy ul. Sienkiewicza, ale na razie oferującej tylko pizzę w dostawie. Na nią właśnie padł nasz wybór.
Pizzeria znajduje się przy ul. Sienkiewicza 67 (pomiędzy Żelazną a Paderewskiego). Lokal ma zostać otwarty dla klientów gdy zakończą się prace remontowe. Kuchnia jednak działa. Z rachi tego, ze mam blisko to umowiłem się na odbiór osobisty. Pizeria czynna jest od 12 do 22.
Nazwa lokalu jest nietypowa podobnie jak nazwy pizzy (Janko Muzykant, Dwa nagie miecze czy Potop). Oferta jednak zapowiadała się ciekawie. Ciekawe składniki i ich połączenia wróżyly dobrze. Najtańsza pizza kosztuje 15 zł, a najdroższa 35 zł.
Zdecydowałem się na dużą pizzę podzieloną na dwie połówki:
- Słowo i poezja – sos śmietanowy, ser, ser pleśniowy, gruszka, boczek i miód (normalnie cała 32 zł za 45 cm)
- Potop – sos śmietanowy, ser, ser feta, łosoś i szczaw (normalnie cała 30 zł za 45 cm)
Połączenie smakowe wygląda nieźle prawda? Myślę, że broni się ono samo, ale… Jak zawsze musi być jakieś ale. Niestety na darmo było szukać szczawiu na połówce z łososiem bo niestety po prostu go nie było. Szkoda bo to właśnie on zdecydował o wyborze tej propozycji. Na drugiej polowce nie zabrakło niczego i składniki pasowały do siebie dobrze.
Sama pizza jest spora, a ciasto jest cienkie. W miejscu, gdzie leżą na nim składniki, sery i sosy jest w porządku, ale nad rantem muszą popracować bo jest strasznie suchy i twardy. Przy tak cienkiej pizzy nie jest łatwe sprawić żeby był miękki, ale da się.
Plusem pizzeri jest lokalizacja i pomysł na połączenia smakowe, ale muszą jeszcze popracować nad produktem. Jak tylko lokal będzie otwarty zajrzę na pewno zweryfikować.