Udostępnij
Jest takie miejsce w Kielcach, gdzie odkąd pamiętam była kawiarnia. Nie była to zwykła kawiarnia, a połączona ze sklepem – Pożegnanie z Afryką. Byłem tam kilka razy, ale zawsze dziwiło mnie to, że rzadko był tam komplet gości, a godziny otwarcia przypominały okoliczne sklepy, a nie kawiarnię. Jakiś czas temu zdziwiłem się, ponieważ odkryłem, że przy ul. Leśnej 18 (gdzie znajdowało się Pożegnanie z Afryką) znajduje się nowy lokal. Po czasie postanowiłem go odwiedzić.
Pierwsze wrażenie ciekawe. Wnętrze zmieniło się diametralnie w porównaniu ze swoim poprzednikiem. Aby wejść do środka musieliśmy pokonać dwa schodki, ale wózek dał radę. Pierwsza sala, w której znajduje się również miejsce do zamawiania nie jest duża. Po chwili odkryliśmy jednak drugą salę, gdzie mogliśmy w kameralnej atmosferze usiąść.
W menu dostępne są kawy, herbaty i zimne napoje oraz domowe ciasta. Każdą kawę można zamówić w wersji bezkofeinowej oraz na wynos. My zdecydowaliśmy się na klasyczną herbatę z cytryną, Latte, karpatkę i ciasto Cappuccino. Herbata to koszt 5 zł, latte 8 zł, a ciasta po 5 zł.
Co do smaku herbaty zastrzeżeń mieć nie mogę :) Była bardzo smaczna i osiągnęła swój cel – rozgrzała w szaro-bury dzień. Kawa była aromatyczna i również smaczna. Bardzo duże wrażenie zrobiły na mnie ciasta. Karpatkę wciągnąłem od razu bo przypominała prosty i smaczny domowy wyrób. Cappuccino też zniknęło lada chwila.
Ogólnie miejsce ma przyjemną atmosferę i niezłe ceny. Jeszcze kiedyś na pewno tam zajrzę.