Udostępnij
Z czym Wam się kojarzy stolica Albanii? Odpowiedzi może być wiele, ale czy murale w Tiranie pojawią się wśród nich? Znajdziecie ich w mieście sporo, ale to nie jedyne formy sztuki ulicznej, które czekają na odwiedzających to niezwykłe miasto!
Lokalizacja i poruszanie się po Tiranie
Murale rozsiane są po całym mieście, ale większość z nich udało mi się odwiedzić na nogach – bez użycia samochodu czy autobusu. Niektóre zlokalizowane są w ścisłym centrum, np. tuż przy samym Placu Skanderbera, a do innych musimy trochę przejść. Mogę zaryzykować, że jeżeli dobrze zaplanujecie trasę i lubicie chodzić, to większość z tych ciekawszych malowideł jesteście w stanie zobaczyć w ciągu jednego przedpołudnia.
Oczywiście murale w Tiranie reprezentowane są przez znacznie większą liczbę dzieł, niż te, które zaznaczyłem i odwiedziłem. Znajdziecie je w wielu miejscach, a te pochodzą z mojej pierwszej wizyty w stolicy Albanii.
Odwiedzając murale, macie okazję pozwiedzać również samą Tiraną, bo część z nich znajduje się w okolicy ciekawych atrakcji. Próbując odnaleźć murale w Tiranie, traficie w różne miejsca, które pokażą Wam, jak zróżnicowana jest stolica Albanii. Znajdziecie niewielkie domy, wysokie drapacze chmur, meczety, cerkwie, kościoły katolickie, supermarkety i stoiska na podwórkach – na pewno lepiej poznacie miasto.
Murale w Tiranie
Jeszcze niedawno Tirana była stolicą kraju, który dopiero wyzwolił się spod komunistycznej władzy, a architektura przypominała często tamte, słusznie minione czasy. W ciągu ostatnich lat zaczęło powstawać wiele nowoczesnych budynków, a na tych starszych (ale nie tylko) zaczęły pojawiać się murale – malowidła, które często zajmowały całe ściany kilkupiętrowych bloków. Zagęszczenie murali nie jest duże, ale spokojnie znajdziecie kilkanaście, które są warte uwagi.
Różni artyście podejmowali się dodania koloru do tirańskich domów, a efekty, możecie podziwiać dzisiaj. W mieście odbywa się Mural Fest Tirana, podczas, którego powstają ciągle nowe prace. Od początku trwania festiwalu, w mieście zagościło już ponad 30 artystów, którzy próbowali wzbogacić przestrzeń miejską Tirany. Murale w Tiranie nie mają jednego, określonego stylu. Wędrując po ulicach miasta, znajdziecie wzory geometryczne, portrety, komiks i wiele innych form.
Jedną z ciekawych prac, powstałą właśnie podczas tego wydarzenia jest mural przestawiający zielonego psa, który miał zwrócić uwagę na problem bezdomności tych zwierząt (przy ulicy Myslim Shyri). Przy tym dziele mamy również polski akcent, bo autorami jest polsko-portugalski kolektyw Mots.
Ciekawym muralem, zwłaszcza dla fanów Avengersów jest „Spiderman/muszę iść”. Jego autorami są włoscy artyści – Flavio Solo & Diamond. Przesłanie, które niesie, ma odpowiadać na współczesny problem braku czasu na wszystko. Interesującym muralem, który znajdziecie w stolicy Albanii, jest „Kathmandu Girl”. Ma on wyrażać marzenia młodego pokolenia, ale również powiązanie z korzeniami.
Na drugim zdjęciu poniżej możecie obejrzeć dzieło serbskiego artysty Arteza, a nosi ono tytuł „Nie osądzaj”. Murale w Tiranie mają autorów z wielu krajów, a ten serbski, podnosi temat łatwości wydawania osądów i tego, że nic nie jest oczywiste na pierwszy rzut oka.
Poniżej kilka murali, które w Tiranie mi się spodobały najbardziej, a kolejne murale w Tiranie czekają na Was pod tekstem.
„Najbardziej znany mural”
Murale w Tiranie mogą Wam się kojarzyć ze sztuką nowoczesną i pewnego rodzaju chęcią pokazania siebie lub ważnego tematu. Najbardziej charakterystyczny „mural” w mieście nie kojarzy się jednak z tymi założeniami. Na froncie Narodowego Muzeum Historycznego znajduje się bowiem ogromna mozaika w stylu socrealizmu, która powstała w 1981 roku. Zlokalizowana jest ona na Placu Skanderbega i jest jednym z symboli miasta.
Autorem projektu mozaiki jest Josif Droboniku, a jej powierzchnia to 400 metrów kwadratowych. Przedstawione jest na niej 13 postaci związanych z różnymi okresami z historii Albanii.
Nie jest to do końca forma sztuki ulicznej lub, jak kto woli streetartu, ale wielu turystom może kojarzyć się z muralami, o których piszę w tym tekście. Nie sposób go ominąć!
Street Art
Tirana, stolica Albanii, jest prawdziwym rajem dla miłośników street artu. Choć to właśnie olśniewające murale w Tiranie przyciągają wielu turystów, miasto kryje znacznie więcej niż można by sądzić na pierwszy rzut oka. Niech Was nie zwiodą tylko wielkoformatowe dzieła sztuki – Tirana to także setki mniejszych, ale równie fascynujących manifestacji ulicznej kreatywności.
Przechadzając się wąskimi uliczkami, spójrzcie choćby na skromniejsze skrzynki elektryczne czy miejskie kioski – to właśnie na nich miejscowi artyści wyrażają siebie, przemieniając szare i niepozorne przedmioty w kolorowe płótna. Ożywiają ulice Tirany, przekształcając je w galerię na wolnym powietrzu. Natknąć się możemy na malowidła przedstawiające znane i lubiane postaci z kreskówek, które wywołają uśmiech na twarzy i sprawią, że poranne wyjście po bułki stanie się małą przygodą.
W tiranskim streetarcie tkwi pewna spontaniczność i autentyczność. Dzieła często pojawiają się niespodziewanie, w miejscach, gdzie niekoniecznie byśmy ich szukali. To sprawia, że każdy spacer może przeistoczyć się w ekscytującą ekspedycję odkrywczą. Warto więc oderwać wzrok od mapy i smartfona, by pozwolić sobie na chwilę eksploracji – między blokami mieszkalnymi, w zaułkach czy na obrzeżach placów zabaw. To tam, w tych niespodziewanych zakątkach miasta, streetart Tirany ukazuje swoją prawdziwą naturę – żywą, nieprzewidywalną i pełną wyobraźni.
Niech Wasze kroki kierują się intuicją i ciekawością, ponieważ to właśnie one mogą prowadzić do najbardziej inspirujących odkryć. Czy to przypadkiem zauważony mural, czy też subtelne dzieło na skrzynce – każdy fragment streetartu w Tiranie ma swoją historię i jest częścią większej, miejskiej opowieści. Odkryjcie murale w streetart i muralem w Tiranie, które są równie ważne dla ducha miasta, co jego historyczne zabytki.
Co jeszcze warto zobaczyć w Tiranie?
Tirana to miasto, które warto odwiedzić. To miasto kontrastów, a murale w Tiranie to jeden z biegunów tej różnorodności. Wędrując po mieście, warto zajrzeć na Plac Skandebera i zobaczyć znajdujący się na nim meczet, wspomniany gmach Muzeum Historycznego czy też wieżę zegarową. Warto zajrzeć także na nowy bazar i spróbować lokalnych smaków.
Jeżeli interesują Was czasy komunistyczne pod panowaniem dyktatora Chodży, to odwiedźcie także dwa kompleksy bunkrów – Bank Art 1 oraz Bank Art 2. Jeden z nich zlokalizowany na przedmieściach, ale drugi znajduje się w samym centrum miasta. Niedaleko BunkArt 1 warto też zajrzeć do Domu Liści – placówki opowiadającej o działaniach Sigurimi – albańskiej służbie bezpieczeństwa z czasów Chodży.
Jeżeli interesuje Was podobna tematyka, to mam dla Was tekst z Brukseli, gdzie wędrowałem po mieście śladami murali, a zwłaszcza dzieł związanych z komiksami – Murale w Brukseli.
Murale w Tiranie – ciekawe prace: