Udostępnij
Różne atrakcje zdarza się odwiedzać podczas podróży. Jedni lubią dzicz, a inni muszą zaliczyć plaże czy centra handlowe. Ja lubię po trochę wszystkiego, ale gdy usłyszałem hasło – najbardziej stroma kolejka świata, to wiedziałem, że muszę spróbować!
Szukając w internecie informacji na ten temat, czeka na Was sporo informacji, że znajduje się ona w Szwajcarii. Nic bardziej mylnego. Ta w Szwajcarii jest najbardziej stromą kolejką linowo-torową w Europie. Rekordzistka światowa znajduje się w Blue Mountains w Nowej Południowej Walii w Australii. Ma ona maksymalne nachylenie 52 stopnie (ta szwajcarska ma maksymalnie 48 stopni).
Najbardziej stroma kolejka świata znajduje się w Górach Błękitnych – bardzo popularnym, turystycznym miejscu położonym niedaleko Sydney. Przygotujcie się na to, że w weekendy i dni świąteczne jest to atrakcja bardzo popularna. Kupując bilet (od 39 dolarów) możemy korzystać z nich do woli danego dnia. Kolejka ta pierwotnie woziła górników, a atrakcją stała się dużo później.
Do dyspozycji w Scenic World mamy na miejscu trzy kolejki:
- Scenic Railway – to właśnie wspomniana najbardziej stroma kolejka na świecie. Jej trasa liczy 310 metrów po zboczu góry, a częściowo także w tunelu. Podczas jazdy macie wrażenie, że jedziecie na stojąco. Wrażenia niezapomniane! Przed jazdą macie możliwość wyboru kąta nachylenia Waszego siedzenia, aby zintensyfikować doznania. Kolejka zabiera na raz 84 osoby.
- Scenic Cableway – to kolejka linowa, która zabierze nas z dna doliny, spowrotem na górę (możemy nią zjechać na dół, a wrócić Scenic Railway bądź odwrotnie). Pokonuje ona w jedną stronę 545 metrów. Powolne wynurzanie się nad drzewa, a później obserwacja urwiska skalnego robi wrażenie.
- Scenic Skyway – to kolejka ma 270 metrów długości, ale w całości jedzie nad „przepaścią”. Jest to wagonik wiszący na linie, za pomocą którego możemy przedostać się na drugą stronę doliny. Po drodze mijamy ładny widok na Blue Mountains (także Trzy Siostry) i na wodospad. Ciekawostką jest częściowo szklana podłoga, co w połączeniu z kilkudziesięcioma metrami wysokości daje fajny efekt.
Same kolejki są atrakcją, ale warto również skorzystać np. ze spaceru po dnie doliny. Jest to szlak liczący 2,4 kilometra i przebiegający przez las deszczowy. Cały czas znajdujemy się na chodniku, który znajduje się nad poszyciem lasu. Po drodze spotykamy ogromne paprocie, a nam udało się także spotkać lirogony (ptaki, które możecie zobaczyć na monecie 10 centów australijskich). Po drodze możecie także dowiedzieć się sporo i historii górnictwa w regionie i obejrzeć nowoczesne rzeźby.
Oczywiście Blue Mountains to nie tylko kolejka! Warto odwiedzić turystyczną klasykę – Trzy Siostry i porozglądać się z tarasów widokowych. Jeżeli macie więcej czasu to podobno warto również wyruszyć na szlak. Najbardziej stroma kolejka świata nie jest atrakcją tanią, ale nie po to też jedzie się pół świata, żeby sobie odmówić odrobiny radości ;)