Udostępnij
Po niepewnej, zimowej pogodzie na dzisiejszym spacerze mogliśmy poczuć się wyjątkowo dopieszczeni przez warunki atmosferyczne. Kolejny spacer „Tym razem za miasto” za nami. W to niedzielne przedpołudnie odwiedziliśmy dla wielu Kielczan nieznany rezerwat Chelosiowa Jama w Jaworzni.
Pomimo, że znajduje się on już w gminie Piekoszów to od Kielc dzieli go bardzo bliska odległość. Dojeżdża tu też miejski autobus linii 28.Spacer rozpoczęliśmy na parkingu przy drodze na Częstochowę.
Zaczęliśmy od ogólnego widoku na wyrobisko. Porozmawialiśmy o skałach, z których jest zbudowane i zjawiskach, na które patrzyliśmy. Następnie udaliśmy się na dno wyrobiska. Niestety dostęp do niego nie jest łatwy, ale daliśmy radę. Już na dnie kamieniołomu obejrzeliśmy żyły kalcytu biegnące pomiędzy skałami i opowiedzieliśmy o systemie jaskiniowym, obok którego staliśmy. Zwróciliśmy uwagę na wejścia do jaskiń i na nacieki jaskiniowe na ścianach kamieniołomu. Warto wspomnieć, że wzięły się one w związku z zawaleniem części jaskiń podczas prac wydobywczych.
Dalej udaliśmy się na najniższy poziom kamieniołomu, gdzie wspomnieliśmy jego historię. Ponadto opowiedzieliśmy o piecach, z których jeden nadal znajduje się przy wejściu do rezerwatu oraz o Johanie Ullmannie i jego ołowianej kaplicy i trumnie. Nie udało się znaleźć interesujących roślin z powodu jeszcze wczesnej pory roku. W drodze powrotnej udaliśmy się jeszcze na znajdującą się przy drodze hałdę gdzie każdy mógł znaleźć ciekawy okaz miodowego lub naciekowego kalcytu.
W spacerze wzięło udział 38 osób, a informacji o kolejnych szukaj na stronie i facebooku :)