Udostępnij
Opowiedziałam Wam już trochę o kraju libereckim w Czechach, ale zwiedzając te tereny nie możecie ominąć jeszcze jednego wyjątkowego miejsca – Zamek Sychrov to niezwykła, romantyczna, neogotycka budowla, która zachwyca i zaskakuje zwiedzających.
Położenie
Zamek Sychrov znajduje się w niewielkiej miejscowości o tej samej nazwie, 20 km na południe od stolicy regionu – Liberca. Leży on niecałe 50 km od granicy z naszym krajem. Najlepiej dojechać tutaj samochodem. Przed obiektem znajduje się płatny parking (50 koron). Na teren zamku nie można wprowadzać zwierząt.
Zwiedzanie
Zamek jest dostępny dla zwiedzających przez cały rok, z wyjątkiem Świąt Bożego Narodzenia (24-26 XII). W pozostałym okresie można go zwiedzać siedem dni w tygodniu, zmieniają się tylko godziny otwarcia, w zależności od miesiąca. Aktualne informacje o godzinach otwarcia znajdziecie tutaj. Wstęp, w zależności od trasy, jaką wybierzemy, kosztuje dorosłych od 100 do nawet 400 koron czeskich. Dzieci do 6. roku życia zwiedzają za darmo, z wyjątkiem opcji, kiedy po zamku oprowadza je „księżniczka” – to koszt 20 koron dla dzieci do 3. roku życia i 100 koron dla dzieci starszych.
Zwiedzający mogą wybrać spośród kilku dostępnych tras. Najważniejsza z nich – „Neogotycki klejnot Rohanów” prowadzi przez główne części zamku, odrestaurowane zgodnie z zachowanymi materiałami archiwalnymi. Zaczynamy zwiedzanie od prywatnej kaplicy właścicieli zamku, skąd piękną klatką schodową udajemy się do właściwej części mieszkalnej. Tutaj powinniście zwrócić uwagę między innymi na balustradę przy schodach. Wygląda ona, jakby była wykonana z metalu, po dokładniejszym przyjrzeniu się można jednak zauważyć, że w rzeczywistości jest to drewno. Malowane jest ono specjalną techniką, która tworzy powłokę przypominającą metal.
Następnie oglądamy prywatne komnaty właścicieli zamku, sypialnie, pokoje gościnne, w tym apartament królewski, okazałą bibliotekę (ok. 7 tysięcy tytułów), pokój bilardowy i niesamowitą jadalnię z pięknymi witrażami w oknach.
Dodatkowo wybierając inne trasy możemy zobaczyć wystawę prezentującą drogocenne rzeźby i biżuterię, zwiedzić dziedziniec i park, wystawę poświęconą wynalazkom i wynalazcom „Technopolis”, zobaczyć kolekcję lalek lub zwiedzić zamek w towarzystwie królewny (o czym już wspominałam). Zwiedzając park warto zwrócić uwagę na piękną oranżerię i znajdujące się w pobliżu malownicze ruiny zamku Artura. W parku zamkowym odbywają się też profesjonalne pokazy sokolnictwa (wstęp 50 koron). Szczegółowe informacje o aktualnych datach i godzinach pokazów znajdziecie tutaj.
Historia
Chociaż pierwszą twierdzę na tym terenie zbudowano już w XV wieku, to budowla, którą oglądamy dziś, zmieniała się na przełomie wieków wielokrotnie. Ostateczny kształt nadano jej dopiero w XIX wieku za czasów, kiedy zamieszkiwała ją rodzina Rohanów. Nie zawsze jednak rezydencja służyła za mieszkanie szlachty – przez prawie 80 lat, aż do 1820 roku wykorzystywana była jako budynek gospodarczy i mieszkanie dla służby. Od 1820 roku, kiedy zamek wszedł w posiadanie Karola Alana Gabriela Rohana, rozpoczął się najlepszy jego okres. Rezydencja należała do rodziny Rohanów aż do 1945 roku, kiedy to zamek został upaństwowiony, a po kolejnych pięciu latach częściowo udostępniony zwiedzającym.
Panie osobno, panowie osobno
Ciekawostką jest to, że cały zamek był podzielony na część damską i męską, z osobnymi pokojami, sypialniami, a nawet wejściami. Małżonkowie zamieszkujący rezydencję mogli nie widzieć się nawet przez kilka dni, nie było zbyt wielu szans nawet na przypadkowe spotkanie. Być może z tego powodu jeden z właścicieli zamku i głowa rodu, Kamil Rohan, pozostał bezdzietny. A może przyczynił się do tego również fakt, że za jego czasów w budynku znajdowała się tylko jedna łazienka i wstęp do niej miała jedynie jego żona. Ona poznała już uroki nowoczesnej (jak na tamte czasy) toalety i pewnie pobieżna i niedokładna higiena osobista męża mogła ją odstraszać…
Portrety
Podczas zwiedzania zamku Sychrov, jego przepych może nas przytłoczyć. Każda kolejna komnata jest bardzo bogato zdobiona, od podłogi aż po sam sufit (sufity są tu naprawdę niesamowite!). Niezwykłe, ociekające zdobieniami i ręcznie rzeźbione są nie tylko ściany, ale też meble i wszystkie elementy wyposażenia. To, co jednak rzuca się w oczy od razu, to ilość obrazów, a dokładniej, portretów. Znajdują się one w każdej komnacie i chyba na wszystkich korytarzach. Te zbiory francuskiego malarstwa portretowego zostały uznane za jedne z największych w Europie. Przestawiają one postacie królów i książąt, w tym oczywiście członków rodziny Rohanów.
Modne detale
Jeszcze jedna rzecz zachwyciła mnie w tym miejscu – posadzka w bramie wjazdowej. Niby prosta, ale wykonana została z pni drzew wyciętych w kształcie heksagonów – okazuje się, że nie tylko dziś doceniamy wyjątkowość tego kształtu i jego walory dekoracyjne ;)
Warto?
Gdyby Zamek Sychrov nie zasługiwał na Waszą uwagę, nie powstałby ten tekst ;) Miejsce to jest magiczne, niesamowicie romantyczne i po prostu „jak z bajki”. Koniecznie musicie je zobaczyć, zwiedzić ociekający zdobnictwem zamek i pospacerować w cichym i spokojnym parku. Przeniesiecie się tutaj w zupełnie inne czasy…
Jeżeli będąc w okolicy będziecie mieli niedosyt zamków, to polecamy także zamek Frydlant, o którym poczytacie tutaj.