Udostępnij
Dawno dawno temu było muzeum, które podobnie jak Oblęgorek miało być produktem flagowym, a zdecydowanie takim nie było. Przyszedł czas na remont i po długim zamknięciu odrodziło się na nowo. Mowa o Muzeum Świętokrzyskiego Parku Narodowego na Świętym Krzyżu. Jak udała się ponad roczna renowacja? Przy okazji weekendu odwiedziliśmy to kultowe miejsce.
Patrząc na wejście nie zmieniło się za wiele. Bilety sprzedawane są w drewnianym kiosku. Można w nim również kupić publikacje popularno-naukowe dotyczące przyrody. Po zakupie biletu nie do końca wiedzieliśmy gdzie się udać. Niestety nikt nam nie powiedział, że mamy poczekać 15 minut, ale dzielnie wytrzymaliśmy w oczekiwaniu na wpuszczenie.
Pierwsza sala jest bardzo przestronna. Zwiedzający oglądają w niej film oświecony regionowi. Na środku znajduje się makieta Gór Świętokrzyskich, która po wciśnięciu przycisku obraca się do góry nogami prezentując ten sam obszar w przeszłości. Podczas całego pobytu w muzeum prowadzi na lektor z głośników. W założeniu też miało prowadzić chyba światło, ale przy większej lub mniej zdyscyplinowanej grupie dzieci (tak jak w naszym przypadku) niestety światło gasło zanim obejrzeliśmy ekspozycję do końca.
Na pierwszy rzut oka widać, że ekspozycja została mocno odświeżona. Multimedia nie przytłaczają. W muzeum prezentowana jest historia regionu (przeszłość hutnicza) oraz jego dzieje na przestrzenie różnych okresów geologicznych. Możemy zapoznać się z odtworzonymi fragmentami różnych ekosystemów oraz poznać cele i sposoby ochrony przyrody na terenie Świętokrzyskiego Parku Narodowego. Dioramy obrazujące ekosystemy zostały zrobione ciekawie, ale mi zabrakło światła, które podświetlało opisywany przez lektora element.
Niewątpliwie ciekawym elementem jest sala, gdzie znaleźć możemy powiększone wielokrotnie modele owadów oraz ich okazy naturalnej wielkości. Niektórych z nich nie chciał bym spotkać będąc ich rozmiarów.
Po tym, jak w Kielcach wystawę regionalną zastąpiły wypchane zwierzęta to właśnie Muzeum na Świętym Krzyżu jest chyba najbliższą ekspozycją poświęconą historii regionu. Po tak długim remoncie spodziewałem się większego „wow”. Niektóre sale (geologiczna) robią wrażenie większe, a inne mniejsze. Muzeum jest ciekawe i przekrojowo prezentuje tematykę, ale mi czegoś brakuje. Jeżeli jednak jesteście w Górach Świętokrzyskich po raz pierwszy to warto zażyć tą pigułkę kompleksowej wiedzy regionalnej.