Udostępnij
Różnego rodzaju trendy gastronomiczne i nowe pomysły często docierają do Kielc z niewielkim opóźnieniem. Niedawno otworzyła się w mieście Rozlewnia CK i jest to miejsce, którego u nas brakowało! Jest to lokal, w którym możecie zaopatrzyć się w wina z europejskich winnic! Trafiają one do butelek na Waszych oczach!
Lokalizacja i godziny otwarcia
Rozlewnia CK zlokalizowana jest na Placu Wolności pod numerem 12 (od strony ulicy Hipotecznej). Dawniej w tym miejscu znajdowała się „Piekarnia pod Telegrafem”, która przeniosła się lokal obok. Do Rozlewni możecie przyjść spacerem albo podjechać i zaparkować na Placu Wolności (parking należy do Strefy Płatnego Parkowania – płatny od 9.00 do 17.00, od poniedziałku do piątku).
Rozlewnia czynna jest 6 dni w tygodniu (oprócz poniedziałków). Od wtorku do piątku w godzinach 13.00-20.00, w soboty od 10.00 do 19.00, a w niedziele od 10.00 do 16.00.
Rozlewnia CK – co w ofercie?
Rozlewnia CK to miejsce, które każdy fan wina powinien odwiedzić. Lokal posiada 12 kranów z winem oraz dwa krany piwne, z których do kupionych lub przyniesionych przez nas butelek poleją się ciekawe trunki. Krany piwne są najnowszą rzeczą w lokalu, a podczas mojej wizyty można było kupić akurat dwie czeskie propozycje – piwo Litovel i Holba.
Wróćmy jednak do wina, bo wybór na kranach jest spory. Znajdziecie tam ciekawe propozycje białe, czerwone i musujące, a produktami, które mogą spodobać się kieleckiemu klientowi, są także wina owocowe. Wiele osób kojarzy wina owocowe z tymi najtańszymi, z etykietą pisaną patykiem, ale nic bardziej mylnego. Wina owocowe stają się coraz popularniejsze w Europie i w regionach, gdzie winogrona nie zawsze mają najlepsze warunki, to inne owoce przejmują ich rolę. Podczas moich podróży po północnych Niemczech próbowałem wielu win owocowych, które były rewelacyjne, ale ciekawe smaki uda się Wam również znaleźć w Polsce (np. Winnica Zamojska).
Podczas mojej wizyty w Rozlewni miałem okazję spróbować wina z kwiatów czarnego bzu i było zaskakujące i smaczne – na pewno do niego wrócę. Obsługa chętnie opowiada o tym, co akurat jest „na kranach”, a jak poprosicie, to dostaniecie również niewielką porcję degustacyjną, aby upewnić się, że właśnie ten konkretny rodzaj wina chcecie zabrać ze sobą do domu. Ja akurat trafiłem na wina włoskie, węgierskie, mołdawskie i, co ciekawe i rzadkie u nas, trafiła się także propozycja ze Słowacji.
Ja zabrałem ze sobą do domu węgierski Tramin, który okazał się przyjemną propozycją na niedzielne popołudnie. Wybór nie był łatwy, ale myślę, że nie była to moja ostatnia wizyta, więc przy kolejnej sięgnę po inne nuty smakowe i zapachowe, których jest w Rozlewni sporo.
Obecnie w lokalu możecie kupić także oliwki i sery, ale oferta winnych przekąsek dopiero się rozwija. Jest też szansa, że w przyszłości pojawi się opcja degustacji i wypicia lampki wina na miejscu, dzisiaj głównie lokal skupia się na sprzedaży na wynos. Zostałem jednak zapewniony, że zawartość kranów będzie regularnie się zmieniać, aby przedstawiać Kielczanom nowości z całej Europy.
Wina lane kosztują 22 zł za 0,75 l, co jest ceną atrakcyjną. Każde nalane wino ma swoją etykietę, na której znajdziecie informacje o trunku. Możecie zakupić butelkę plastikową (kosztuje 1 zł) lub szklaną, a jeśli chcecie, to możecie przynieść swoją.
Warto odwiedzić?
Rozlewnia CK to fajny pomysł. Mamy w Kielcach kilka miejsc, gdzie spróbujemy różnego rodzaju piw, ale lane wino to w naszym mieście nowość. Obsługa zapewnia, że planują wprowadzać nowości, a zawartość kranów będzie się często zmieniać, aby Klienci mogli odkrywać nowe, ciekawe smaki win klasycznych (z winogron), jak i tych owocowych.
Trzymam kciuki, bo w rozmowie z obsługą można było wyczuć sporo pasji, a o winie można mówić dużo. Nie ma co jednak kończyć na rozmowie – najlepiej podjechać i spróbować samemu.