Udostępnij
Przez wiele lat SAMy, a później supermarkety i dyskonty były miejscami, które zyskiwały na znaczeniu jeżeli chodzi o zakupy spożywcze. Cieszy mnie aktualny trend, który sprawia, że ludzie wracają po zakup pieczywa do tradycyjnych piekarni. W naszym mieście mamy ich kilka. Przed Wami piekarnie kieleckie.
Celowo w tytule zawarte zostało słowo tradycyjne, bo piekarń w Kielcach jest sporo, ale duża część z nich to zakłady produkcyjne, które z tradycyjnym rzemiosłem piekarniczym niewiele mają wspólnego, a i jakość produktów bywa w nich różna. Skupmy się więc na tych najlepszych.
Piekarnia Rynek
Jak nie trudno się domyślić piekarnia ta znajduje się na kieleckim Rynku. Bywa nazywana także „Piekarnią u Paci” z powodu nazwiska właściciela Jerzego Paci. Chleb wypiekany jest w tym miejscu od 1958 roku. Mi osobiście kojarzy się z dzieciństwa z macą z cukrem lub jak kto woli z kolankam oraz obwarzankami. Dopiero później zacząłem próbować również chlebów i słodkich bułek. Aktualnie najchętniej wracam po obwarzanki bo jeżeli traficie na ciepłe to jest duża szansa, że znikną bardzo szybko.


Piekarnia Piekiełko
Historia tej piekarni sięga czasów przedwojennych, ale jej działalność została wznowiona w 1947 roku. Kielczanom znana jest z kilku rzeczy. Oprócz wyrobów na pewno znacie też zapachy roznoszące się wieczorami na ulicy Małej oraz z ognia bijącego z pieca podczas wypieku. Swój obecny kształt piekarnia zawdzięcza Leonowi Widlińskiemu. Oprócz pysznego chleba spróbujcie koniecznie produkowanych tam bajgli. Moim ulubionym chlebem z tego mjesca jest ten z bakaliami.


Piekarnia Bodzentyńska
Wśród Kielczan znana jest głównie z tego, że jest czynna w nocy. Właśnie wtedy po jeszcze gorące wypieki ustawiają się kolejki. Jedyną nocą w tygodniu, gdy piekarnia jest zamknięta jest ta z soboty na niedzielę. Piekarnia w tym miejscu działa od około 250 lat, a od 1937 roku zajmowała się nią rodzina Gołębiowskich. W 2010 roku prowadzi ją Michał Radziejewski. Do wyboru mamy tak różnorodne chleby, bułki i słodkie wypieki. Ja przychodząc wieczorem najczęściej wybieram chleb z dodatkami (np. oliwki lub czarnuszka) i jakąś bułkę.


Piekarnia Wasińscy
Właściwie jest to Piekarnia Pieczywa Wyborowego i mieści się przy ul. Leonarda 13. Dostarcza ona pieczywo do wielu kieleckich lokali, a możecie tam wyposażyć się zarówno w pieczywo jak i słodkie wypieki.

Piekarnia Dobrowolski
Piekarnia ta znajduje się przy ul. 1-go Maja 86B, a powstała w 1946 roku. Została założona przez Edwarda Stasińskiego. Jeżeli będziecie jednak szukać jej przy 1-go maja to jej nie znajdziecie. Być może taki jest adres działki, ale wejście do Piekarni znajduje się przy ul. Zagnańskiej. Piekarnia posiada oznaczenie Świętokrzyskie Dziedzictwo Kulinarne, a Chleb ŻytniKieleckie posiada znak Jakość i Tradycja.


Osobne miejsce dla piekarni, która jest gdzieś w połowie pomiędzy produkcją przemysłową, a wypiekiem tradycyjnym należy się Piekarni PSS Społem.
Różne są ich losy i pomysły na siebie, ale kieleckie piekarnie łączy jedno – smak i tradycja! Jeżeli tylko mam okazję to sięgam po ich wyroby wiedząc, że zjem coś dobrego!