Udostępnij
Zbudować dom, zasadzić drzewo i spłodzić syna. Jeszcze nic z tych rzeczy mi się udało. Postanowiliśmy jednak kilka z tych rzeczy połączyć. Korzystając z powstawania w Kielcach Ogrodu Botanicznego postanowiliśmy z Zuzią zasadzić w nim nasze drzewo. Po szybkim kontakcie z kim trzeba wyznaczony został termin i gatunek, a nasze drzewo będą mogli podziwiać goście odwiedzający ogród botaniczny.
Jeżeli zobaczycie teren ogrodu dzisiaj to widać na nim prace budowlane i inne przygotowujące do udostępnienia. Nie robi to zbyt wielkiego wrażenia dopóki nie dowiemy się, jak teren ten wyglądał wcześniej. Aktualne trawniki i alejki wcześniej były pagórkami porośniętymi wielkimi i gęstymi krzakami. Już na terenie samego ogrodu mamy sporo alejek, małą architekturę ogrodową i budynek edukacyjny. Nabiera kształtu wzniesienie, powstaje jeziorko. Zachowany został kawałek sadu, który się na tym terenie również znajdował. Jest też niewielki ogród przypominający Ogród Włoski przy Pałacu. Do tej pory na terenie przyszłego Ogrodu Botanicznego nasadzone zostało 12 tysięcy roślin.
Planowane jest powstanie alpinarium z roślinami typowymi dla terenów górskich oraz części poświęconej roślinom użytkowym.
Wśród wielu roślin znajdują się także nasze dwa buki. Będziecie je mogli znaleźć niedaleko ogrodzenia w północno-zachodnim rogu ogrodu. O tym, że są one zasadzone przez nas poinformują Was specjalne tabliczki.
Nie wiem jak Wy, ale ja nie mogę doczekać się otwarcia ogrodu, a jeszcze bardziej części, która niestety jest najodleglejsza bo najdroższa czyli palmiarni i kaktusiarni.
Kolejne nasadzenia dla „publiczności” już jesienią.
A tak ogród botaniczny wygląda w kwietniu 2015 :)