Udostępnij
Niech pierwszy rzuci kamień ten kto ma w domu same rzeczy użyteczne i nie ma nawet jednego gadżetu, który po prostu ma i nie ma żadnej funkcji. Ja lubię posiadać różne rzeczy. Mam zarówno sporo praktycznych, ale i sporo bezużytecznych. Co z nimi zrobić?
Często rzeczy praktyczne, które kupowałem z najlepszymi intencjami, nie miały jednak pola do popisu i leżały w szafce po kilka miesięcy, a czasem lat. W ramach robienia porządków dla nowych przedmiotów, ale i zainspirowany różnymi przedsięwzięciami z innych, zagranicznych miast postanowiłem coś z tym zrobić.
Co zrobić z rzeczami, których już nie potrzebujemy? To zależy przede wszystkim od tego co to są za rzeczy i w jakim są stanie. Rzeczy zniszczonych, „obciachowych” lub tandetnych nikt nawet za darmo nie weźmie. Jeżeli zatem określimy, że to co mamy do oddania może dla kogoś stanowić jakąś wartość to jesteśmy krok do przodu.
Przy droższych rzeczach czasem coś wrzucę na facebooka, ale ogólnie nie chce mi się dodawać rzeczy na allegro czy olx. Przy tańszych rzeczach problem ten się zwielokrotnia. W głowie mojej pojawiła się myśl. Czy nie lepiej dać coś komuś?
Po chwili pojawiła się druga, która trochę ostudziła pierwszą. W sumie jak ktoś coś dostanie za darmo to nie zawsze to doceni. Rozwiązaniem okazała się wymiana. Większość przedmiotów oferuję na wymianę za coś dobrego. Czym jest coś dobrego? Tutaj nie mam wielkich wymagań, a doświadczenie pokazuje, że ludzie przynoszą na wymianę różne produkty: piwo, domowe nalewki, słodycze, przyprawy, wypieki, miód, jajka i inne smakołyki (trafiła się też pizza).
Inspiracją dla mnie był Berlin gdzie poprzez facebooka można w ciągu jednego dnia umeblować mieszkanie czy pozbyć się zawartości kuchni. W Niemczech wystawianie używanych, ale sprawnych przedmiotów „na ulicę” jest bardzo popularne. U nas do takiej formy jeszcze sporo brakuje, ale wymiana bezpośrednia wydaje się mieć uzasadnienie.
Jeżeli nie macie dużego grona znajomych na Facebooku to sytuacja może okazać się trudniejsza bo nie wszyscy chcą się wymieniać. Tutaj rozwiązaniem okazała się grupa „Oddam, wymienię – Kielce”. To właśnie w tym miejscu możecie dodawać swoje przedmioty oraz zgłaszać chęć wymiany innym. Zasada jest prosta – oddajemy za darmo lub wymieniamy za coś co nie jest pieniędzmi. Staram się pilnować, aby wszelakie ogłoszenia sprzedaży czy inny spam były usuwane.
Zapraszam do grupy i do przejrzenia Waszych szaf, szafek i schowków :)