Udostępnij
Lubię odwiedzać skanseny. Potrafią być imponujące i prowadzone z pasją, ale zdarzają się i takie, którymi zarządzanie przypomina skansen. Dzisiaj o obiekcie z pomysłem, bo w końcu to największy obiekt w Polsce. Skansen w Sanoku poleca się Waszej uwadze.
Właściwie nie jest to skansen w Sanoku, a Muzeum Budownictwa Ludowego. Jak łatwo się domyślić znajduje się w Sanoku, a pod względem liczby znajdujących się na jego terenie obiektów jest to największy obiektów Polsce.
Skansen w Sanoku – dojazd
Wejście do skansenu znajduje się tuż nad Sanem. Aby dojechać z centrum należy pokonać samochodem ciekawy, jednojezdniowy most stalowy. Jadąc do skansenu należy w nawigacji szukać adresu: ul. Rybickiego 3, Sanok. Dojazd jest dobrze oznakowany drogowskazami.
Bilety i godziny otwarcia
Obiekt otwarty jest przez cały rok, ale w zależności od sezonu w innych godzinach:
- od 1 do 30 kwietnia w godz. od 9.00 do 16.00
- od 1 maja do 30 września w godz. od 8.00 do 18.00
- od 1 października do 31 października w godz. od 8.00 do 16.00
- od 1 listopada do 31 marca w godz. od 9.00 do 14.00
Bilety kosztują 16 zł dla dorosłych i 11 zł dla młodzieży. Warto mieć na uwadze fakt, że w niedzielę zwiedzanie jest darmowe. Więc wracając z Bieszczad może być to idealne miejsce na postój w trasie.
Zwiedzanie skansenu
Skansen ma 38 hektarów, a na jego terenie znajduje się ponad 100 obiektów. Podzielone są one na różne strefy związane z regionem. Prezentowany jest dorobek kulturalny pogranicza i Karpat. Poszczególne grupy etnograficzne takie jak Bojkowie, Łemkowie, Pogórzanie czy Dolinianie mają osobne sektory ekspozycyjne. W skansenie znajdziecie świątynie, budynki mieszkalne i gospodarcze.
Ciekawym elementem, uznawanym za najbardziej prestiżową realizację w skali europejskiego muzealnictwa skansenowego ostatnich lat jest Galicyjski rynek. Jest to fragment skansenu pokazujący rekonstrukcję galicyjskiego miasteczka wraz z pokazaniem wszystkich jego funkcji.Wszystkie obiekty wyposażone są w eksponaty z epoki. Wśród domów znajdziecie m.in. stolarza, szewca, fotografa, szkołę, czy aptekę. W jednym z domów znajduje się także ekspozycja poświęcona działaniom GOPRu.
Nasze zwiedzanie zaczęliśmy dość późno bo około 14.00. Na zwiedzanie skansenu możecie spokojnie poświęcić spokojnie cały dzień. Nam powierzchowne obejrzenie obiektów (na pewno nie wszystkich) zajęło około 3 godziny. Podczas zwiedzania możemy zajrzeć do drewnianego kościoła, cerkwi, a lada chwila też do drewnianej synagogi (rekonstrukcja budowli z Połańca koło Staszowa). Ciekawym elementem, którego u nas się nie znajdzie jest fragment ekspozycji dedykowany wydobyciu ropy. Na terenie skansenu zgromadzona jest także spora kolekcja ikon prezentowanych na wystawie stałej „Ikona Podkarpacka”.
Jeżeli wybieracie się z dziećmi to znajdą one tam również coś co przyciąga – zwierzęta. W zagrodach widzieiśmy owce i kozy, a co jakiś czas mijała nas bryczka ciągnięta przez konie. Możliwe, że jest więcej zwierząt, ale tym razem ich nie znaleźliśmy.
Na Podkarpaciu wiele kultur przeplatało się ze sobą i elementy tego procesu skansen w Sanoku właśnie prezentuje. Jest to miejsce idealne na dłuższy spacer pomiędzy łąkami i lasami, ale i ciekawe miejsce, gdzie na żywo możemy poznać elementy naszego dziedzictwa.
Jeżeli mam możliwość zwiedzania skansenów to korzystam z niej zawsze. Jeżeli będziecie w okolicy to i Wy skorzystajcie, a jeżeli jeszcze Wam mało to obejrzyjcie zdjęcia! :)