Udostępnij
Cmentarz żydowski w Warszawie to nekropolia, która zrobiła na mnie ogromne wrażenie. Zawsze kiedy byłem w okolicy, mijałem się z godzinami otwarcia, ale wreszcie się udało go odwiedzić! Cmentarz ten jest drugim pod względem wielkości w Polsce (po cmentarzu łódzkim) i jednym z największych w Europie.
Lokalizacja i dojazd
Cmentarz żydowski w Warszawie zlokalizowany jest na Woli. Jego dokładny adres to ul. Okopowa 49/51. Brama wejściowa znajduje się tuż przy skrzyżowaniu ulic Okopowej i Mordechaja Anielewicza. Bezpośrednio przy cmentarzu nie ma parkingu. Ja zaparkowałem samochód naprzeciwko, przy Centrum Handlowym Klif. Dla klientów 3 godziny parkowania są za darmo, więc zrobiłem zakupy i połączyłem przyjemne z pożytecznym.
Możecie dostać się tutaj także komunikacją miejską. Przystanek tuż przy bramie wejściowej nazywa się „Cmentarz żydowski”. Jeżdżą tutaj tramwaje o numerach 70, 71, 73, 74 i 78 oraz autobus 180 (oraz nocne N41 i N91, które nie będą pomocne, bo w nocy cmentarz jest zamknięty). Możecie także jechać na pętlę autobusową Esperanto, gdzie dojeżdża autobus numer 107, 111 oraz 100.
W Warszawie istnieje jeszcze drugi cmentarz żydowski i zlokalizowany jest on na Bródnie. Najczęściej jednak w wynikach wyszukiwania czy nawigacji jako pierwszy pokaże się Wam ten na Woli.
Cmentarz żydowski w Warszawie – godziny otwarcia i wstęp
Cmentarz żydowski w Warszawie dostępny jest od poniedziałku do czwartku od 10.00 do 17.00, w piątek od 9.00 do 13.00, a w niedzielę od 9.00 do 16.00. W sobotę (Szabat) cmentarz jest zamknięty. Cmentarz zamknięty jest także w polskie i żydowskie święta. Jego właścicielem jest Gmina Wyznaniowa Żydowska w Warszawie, a wstęp na jego teren opłacamy kupując cegiełkę w cenie 20 zł za osobę.
Cmentarz żydowski w Warszawie jest obiektem nadal czynnym. Z szacunku do religii, mężczyźni powinni mieć nakrycie głowy. Jeżeli go przy sobie nie macie, to możecie wypożyczyć „kipę” w budynku tuż za wejściem.
Historia cmentarza
Cmentarz żydowski w Warszawie, o którym piszemy, powstał w 1806 roku. Inicjatorem jego stworzenia była Warszawska Gmina Żydowska, a pierwotnie nazywany był on „Cmentarzem na Gęsiej”. Nie był to pierwszy cmentarz żydowski w mieście. Powstał po nekropolii zlokalizowanej na Starym Mieście i cmentarzu na Bródnie, czyli chronologiczne był on trzeci.
Bractwo Pogrzebowe Chewra Kadisza powołano w 1806 roku, a pierwszy pochówek odbył się pod koniec tego właśnie roku. Pierwszą pochowaną tu osobą był Nachum syn Nachuma z Siemiatycz, który zmarł 6 grudnia 1806 roku. Nagrobek ten nie zachował się do dzisiaj, ale obecnie najstarszy zachowany jest niewiele młodszy, bo pochodzi z 1807 roku. Jest to grób Sary, córki Eliezera.
Niektóre źródła twierdzą, że cmentarz ten służył jedynie do chowania osób zamożnych, natomiast ubodzy grzebani byli na cmentarzu na Bródnie. Teren cmentarza stale się rozrastał z powodu przepełnienia.
W 1826 roku zbudowany został dom przedpogrzebowy, który został 5 lat później zniszczony podczas Powstania Listopadowego. Został on później odbudowany i rozbudowany. W okresie międzywojennym drewniany płot, który otaczał cmentarz, został zastąpiony ceglanym.
Podczas II Wojny Światowej na cmentarzu działo się sporo. Z jednej strony był miejscem masowych pochówków i egzekucji, a z drugiej lokalizacją, gdzie szmuglowana była żywność i ukrywali się Żydzi. Cmentarz żydowski w Warszawie ucierpiał podczas działań wojennych, ale zniszczenia nie były znaczne. Największym z nich było wysadzenie domu przedpogrzebowego wraz z synagogą w 1944 roku.
Po II Wojnie Światowej cmentarz niszczał i zarastał roślinnością. Stał się także miejscem spotkań tzw. „marginesu społecznego”. Na szczęście znalazły się osoby i organizacje, które postanowiły uratować to miejsce i realizują nadal swój plan.
Od 1973 roku Cmentarz żydowski w Warszawie wpisany został do rejestru zabytków i jest pod opieką Mazowieckiego Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków, a w 2014 roku wraz z pięcioma innymi cmentarzami na Powązkach został uznany za Pomnik Historii (Warszawa – zespół zabytkowych cmentarzy wyznaniowych na Powązkach). Cmentarz ten nadal używany jest do celów grzebalnych.
Jeżeli szukacie informacji o historii cmentarzy i innych obiektów żydowskich w Waszych miastach to zajrzyjcie koniecznie na stronę sztetl.org.pl.
Brama wjazdowa
Brama, którą wchodzimy na cmentarz, nie jest jedyną bramą, którą zobaczycie na terenie cmentarza. Już po przekroczeniu bramy głównej trafimy po chwili na drugą bramę. Informacja na niej głosi, że jest to zabytkowa brama (widoczna na zdjęciu) z czasów getta (lata 1940-1943). Odrestaurowana została ona w 1998 roku przez Fundację Cmentarza Żydowskiego „Gęsia”, a prace sfinansowali Arick i Laurą K. Karwasser dla uczczenia pamięci rodziny Karwasser oraz sześciu milionów Żydów zamordowanych podczas Holokaustu.
Stan obecny
Wiele osób uznaje Cmentarz żydowski w Warszawie za największy w Europie pod kątem liczby macew. Z punktu widzenia zajmowanej powierzchni jest on także w europejskiej czołówce. Znajduje się na nim ponad 85 tysięcy nagrobków, ale niektóre źródła wskazują liczbę nawet ponad 200 tysięcy. Patrząc na jakość publikowanych informacji, to mniejsza liczba wydaje się bardziej prawdopodobna. Znajdują się one na terenie 33,5 hektara.
Po wejściu na cmentarz mijamy budynki administracyjne i dom przedpogrzebowy. Jeżeli poszukujecie konkretnego grobowca lub osoby, to uzyskacie tam informacje na ich temat. Oprócz grobowców znajduje się tu też sporo pomników. Niedaleko wejścia zobaczycie pomnik i symboliczny grób Janusza Korczaka, a właściwie Henryka Goldszmita. Pomnik odsłonięty został w 1982 roku. Przedstawia Janusza Korczaka z dziećmi z prowadzonego przez niego domu dziecka.
Cmentarz żydowski w Warszawie jest bardzo różnorodny. Każda kwatera różni się od pozostałych. Różni się wiekiem nagrobków, stylem, materiałem, z którego została wykonana, a także „stanem uporządkowania”. Większość cmentarzy żydowskich w moim regionie to niewielkie założenia. Często zniszczone na tyle, że pozostało po nich jedynie kilkadziesiąt macew. Największe z nich liczą ich kilkaset, a tutaj mówimy o ponad 85 tysiącach nagrobków! Jest to niewyobrażalna skala i długo jeszcze będę pod wrażeniem ogromu tego miejsca!
Cmentarz ten to także idealny przykład i galeria sztuki sepulkralnej. Znajdziemy tam klasyczne macewy z piaskowca, które znamy z cmentarzy w całej Polsce, ale także groby o walorach artystycznych. Warto poznać nazwiska rzeźbiarzy, którzy zrealizowali na cmentarzu wiele ciekawych projektów artystycznych. Wśród nich znajdują się m.in. Abraham Ostrzega, Feliks Rubinlicht czy Szymon Kratka.
Po wejściu na cmentarz spotkałem dużo ludzi, co również jest rzadkością w przypadku cmentarzy u mnie w regionie. Część spacerowała, podziwiając nagrobki, inni szukali niezwykłych kadrów fotograficznych, aby pokazać magię tego miejsca, a jeszcze inni to wolontariusze lub ekipy, które robiły porządki po letnich burzach i wichurach, które dotknęły cmentarz. Nie widać było dużych zniszczeń, ale spotkałem nagrobki zniszczone przez spadający konar.
Symbolika nagrobków
Podobnie jak na cmentarzach żydowskich w całej Polsce, tak i na tym znajdziemy sporo grobów ozdobionych wymowną symboliką, mówiącą nam o osobie pochowanej. Nie wszystkie groby posiadają elementy symboliczne, ale w niektórych sektorach znajdziecie ich całkiem sporo. W oczy rzucają się dłonie wrzucające ofiarę do skarbony, złamane drzewa i świece, ręce w geście błogosławieństwa, szafy z księgami czy korony. Spacerując pomiędzy nagrobkami, na pewno zwrócicie na nie uwagę, a każdy z tych symboli ma swoje znaczenie.
Kielecki akcent
Cmentarz żydowski w Warszawie ma też mocny kielecki akcent. Na pewno znajdziemy na nim więcej Żydów, którzy z Kielcami byli związani, ale Mojżesza Pfefera, którego grób znajduje się w kwaterze numer 1, nie można pominąć! Był on wieloletnim członkiem zarządu kieleckiej gminy żydowskiej oraz fundatorem synagogi. To właśnie on przekazał działkę przy ulicy Nowowarszawskiej oraz 20 tysięcy rubli na budowę świątyni. Grób ten jest ciekawy nie tylko z powodu osoby w niej pochowanej. Wyrzeźbiony jest na nim wizerunek kieleckiej synagogi, który robi wrażenie!
Zajrzyjcie koniecznie do tekstu, aby poznać lepiej ten obiekt – Synagoga w Kielcach.
Esperanto
Wędrując po cmentarzu, możecie trafić na nagrobek ze sporą zieloną gwiazdą wykonaną z mozaiki z literą „E” na środku. To grób Ludwika Zamenhofa, a właściciel Eliezera Lewi Samenhofa. Ten urodzony w Białymstoku okulista wsławił się na całym świecie, tworząc język Esperanto. Celem Zamenhofa było stworzenie języka służącego do komunikacji międzynarodowej, ale takiego, który nie zastępowałby żadnego z języków narodowych. Dzisiaj nie jest uznawany on przez żaden kraj za język urzędowy, ale według różnych danych, posługuje się nim od 200 000 do około 2 000 000 ludzi na całym świecie.
Grób ofiar Getta
Spacerując po terenie cmentarza, traficie na wyjątkowy monument. Zaprojektowała go pracownia Archiworks i upamiętnia on masowe groby znajdujące się na cmentarzu. Chowani w nich byli Żydzi, którzy zginęli na ulicach getta. Pomnik składa się z dwóch kwater wypełnionych różowym kwarcytem. Do stworzenia tego monumentu wykorzystano 350 ton kamieni, które mają symbolizować tysiące zamordowanych Żydów. Pomiędzy kwaterami znajduje się konstrukcja ze stalowych prętów, w których umieszczone zostały kamienie. Według autorów miała ona przywodzić na myśl roztrzaskaną kolumnę, która symbolizuje przerwanie życia.
Warto odwiedzić Cmentarz żydowski w Warszawie?
Cmentarz żydowski w Warszawie zrobił na mnie ogromne wrażenie! Jeżeli interesuje Was ta tematyka, to zapiszcie go koniecznie na listę miejsc do dowiedzenia! Pierwsza rzecz, która zaskakuje to rozmiar, możecie spacerować po nim nawet kilka godzin. Drugim aspektem jest różnorodność – znajdziecie tu zarówno proste macewy, jak i wyszukane pomniki nagrobne. Trzecią rzeczą, która odróżnia ten cmentarz od większości przedwojennych to fakt, że sporo inskrypcji i napisów na grobach jest także w języku polskim, co ułatwia poszukiwania, ale także sprawia, że odbiór jest zupełnie inny, niż przy hebrajskich napisach, których wiele osób nie rozumie.