Udostępnij
W Polsce owoce sprzedaje się w całości lub przetworzone w formie dżemów, soków, musów, itp. W Chinach ciekawą rzeczą są owoce na patykach. Są one świeże i sprzedawane bez dodatków (rzadziej) lub polane roztopionym i zastygniętym już na owocach cukrem. Smakołyki takie kupić można wśród budek z ulicznym jedzeniem lub na innych, mobilnych stanowiskach sprzedażowych (rowery, skutery, itp.).
Wśród owoców na patykach można znaleźć ananasy, truskawki, mandarynki, chińskie daktyle, melony, smocze owoce, kiwi i często POMIDORY. Jeżeli wśród owoców nie spodziewacie się polanego cukrem pomidora to można się zaskoczyć :) Często w sklepach pojawiały się obok owoców właśnie pomidorki koktajlowe.
Najwięcej tego typu przekąsek widzieliśmy w Chengdu (Syczuan) lecz zdarzały się również w innych miastach. Czy u nas by się sprawdziły? Nie wiem. W cukrze kosztowały około 10-15 Yuanów (5-7 zł). Osoby z wrażliwymi na cukier żołądkami lub zębami mogą się sporo namęczyć zanim przez cukier dojdą do owoców.
Fajny pomysł, zwłaszcza przy miękkich owocach. Cukier po zastygnięciu tworzył chrupiącą skorupkę, zamykając w środku soki z owoców. Ogólnie forma ciekawa zachęcająca do zjedzenia owoców :)