Udostępnij
Paszteciki to dobry sposób na zrobienie porządków w lodówce! Mogą być z mięsem, kapustą, grzybami i z czym tylko chcecie! Co jednak zrobić gdy brakuje nam jednego, istotnego składnika? Czas przygotować paszteciki bez drożdży, które zachwycą Was swoim smakiem!
Na początku muszę zaznaczyć, że przepis jest bardzo prosty, ale ciasto potrzebuje minimum 2 godzin
w lodówce, więc najlepiej przygotujcie je wcześniej. Jeżeli macie drożdże i chcecie przetestować inną wersję to przepis na Was czeka tutaj.
Ciasto
- Mąka pszenna – 3 szklanki/ 450 g
- Masło lub margaryna – 450 g
- Maślanka – szklanka/ 250 ml
- Sok z cytryny – łyżka
- Sól – szczypta
- Gałka muszkatołowa – pół łyżeczki
Farsz
- Pieczarki- 400 g
- Kapusta kiszona – 100 g
- Mięso drobiowe, ugotowane (najlepiej takie z rosołu) – 200 g
- Boczek wędzony – 100 g
- Cebula – 1 szt.
- Olej- 2 łyżki
- Kminek – ½ łyżeczki
- Tymianek – 1 łyżeczka
Składniki na ciasto łączymy, zaczynając od rozdrobnienia margaryny i wymieszania jej z mąką.
Następnie dodajemy resztę składników i wyrabiamy ciasto. Jeżeli będzie się za bardzo kleić oczywiście
podsypcie mąką. Zawijamy je w folię spożywczą i wkładamy na minimum 2-3 godziny do lodówki. W tym czasie możemy przygotować farsz.
Pokrojony boczek podsmażamy, dodajemy posiekaną cebulę i chwilę smażymy. Dodajemy pokrojone
pieczarki i kapustę. Nie ma większego znaczenia, jak pokroicie składniki, ponieważ wszystko i tak
musimy później zmielić. Smażymy całość ok. 20 minut na niedużym ogniu. Dodajemy kminek i
tymianek. Po ostudzeniu mielimy składniki razem z ugotowanym mięsem, mieszamy je w garnku,
dodajemy olej i podgrzewamy na niewielkim ogniu jeszcze ok. 10 minut. Jeżeli chcecie doprawić farsz
solą, to najpierw go spróbujcie – kapusta i mięso z rosołu powinny już nadać mu odpowiedni smak. Farsz odstawiamy do ostygnięcia.
Wystudzony farsz dzielimy na dwie w miarę równe porcje. Wyjmujemy z lodówki ciasto i też dzielimy
na dwie części. Jedną chowamy na razie z powrotem do lodówki, a drugą oprószamy mąką i
wałkujemy w kształt prostokąta. Powinien być on długi i szeroki na ok. 15 cm. Powinien też mieć
grubość nie mniejszą niż 5 mm. Na jeden z dłuższych boków ciasta wykładamy farsz tak, aby zostawić
czysty kawałek do sklejenia brzegów. Zawijamy ciasto jak roladę i delikatnie sklejamy. Rulon kroimy
ukośnie w paszteciki o szerokości ok. 5 cm. Układamy je na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia.
Ciasto trochę urośnie, więc zostawcie odstępy pomiędzy pasztecikami. Wierzch smarujemy delikatnie
olejem, możecie też posypać paszteciki sezamem lub czarnuszką.
Pieczemy ok. 30 min. W temperaturze 200 st. C i paszteciki bez drożdży gotowe! :)