Udostępnij
Jeszcze kilka lat temu w Polsce ciężko było znaleźć nie tylko dobry, ale jakikolwiek Ramen. Na szczęście rynek się zmienia i pojawiają się lokale, które wprowadzają to danie na wyżyny smaku. Tym razem odwiedziliśmy Ramen People w Krakowie. Sprawdźcie czy warto!
Ramen
Słowo ramen ma właściwie dwa znaczenia. Jedno opisuje danie/zupę, którą zjadamy, ale jest to także nazwa makaronu, który jest w nim używany. Pierwotnie ramen przyrządzany był z ryb i warzyw, aktualnie z czerwonego mięsa. Danie to pochodzi z Japonii i było pierwowzorem do stworzenia zupek błyskawicznych. Istnieje wiele rodzajów ramenu, a ich skład, podział i inne elementy możemy poznać z karty menu w Ramen People. Znajdziecie tam informację o podziale na zupy mocne i cięższe (kotteri) oraz lekkie (assari). W karcie dostępne są także opisy poszczególnych składników czy też warstw w ramenie.
Ramen People – lokal
Ramen People znajduje się przy ul. Czystej 8 (w internecie możecie spotkać jeszcze pierwszy adres – ul. Dajwór, ale tamta lokalizacja jest zamknięta). W lokalu są 42 miejsca plus 12 na tarasie. Jeżeli planujecie wizytę w poniedziałek to muszę Was zasmucić bo to jedyny dzień tygodnia kiedy Ramen People jest zamknięte. Jeżeli chcecie mieć pewność, że będzie wolny stolik, to lepiej go po prostu zarezerwować. My poczekaliśmy około 20 minut, ale udało się!
Zdecydowaliśmy się na:
- kimchi – 6 zł
- tonkotsu yokohama style – chashu, menma, blanszowany szpinak, jajo nitamago, drobno siekana cebula, olej z palonego czosnku, siekany por, nori, makaron ramen – 30 zł
- tantanmen – chashu, jajo nitamago, menma, dymka, siekany por, marynowane kombu, olej z młodej cebuli, makaron ramen – 29 zł
- tonkotsu classic – marynowane na ostro mielone mięso wieprzowe, jajo nitamago, czerwona cebula, dymka, olej chili, olej z palonego czosnku, makaron ramen – 30 zł
- kinder – gotowany kurczak (sous vide), jajo nitamago, narutomak, cienki makaron ramen – 15 zł
Zaczęliśmy od kimchi, które zajęło nam czas oczekiwania na resztę dań. Kimchi było supe. Bardzo dobra konsystencja i ostrość. Warto dodać, że w Ramen People woda do pica jest darmowa. Jeżeli chodzi o rameny to zacznę od „dziecięcego”. Porcja jest nieco mniejsza i mam wrażenie, że jest delikatniejszy. Zuzia zjadła wszystko do dna. Tonkotsu yokohama i classi były również smaczne, delikatne i kolagenowe. Taka klasyka ramenu. Na koniec tantanmen. Była to pozycja, którą wybrałem jako pierwszą. Bardzo reściwe i lekko ostre danie. Smak, dobór składników i wielkośc porcji idealne, ale zdecydowanie inne niż np. tonkotsu.
Ciekawą rzeczą jest też umieszczenie w menu obok każdego ramenu propozycji alkoholi, które do niego pasują.
Warto?
Zdecydowanie tak! Jedne z lepszych ramenów jakie próbowałem w życiu. Oryginalne wnętrze, porządne porcje i ogrom smakow to czynniki, które sprawiają, ze miejsce to powinno się znaleźc i na Waszej liście!