Udostępnij
Lubię poznawać nowe smaki, ten znałem tylko z próbowania.Nie było mi dane przyrządzać ceviche samemu. Korzystając z dostawy świeżych ryb postanowiłem to zmienić. Dzisiaj mam dla Was przepis na ceviche z dorsza.
Ceviche co jakiś czas pojawiało się w mojej głowie. Chyba najgłośniej było o nim, gdy zwycięzca Top Chefa – Martin Himenez Castro otworzył pierwszy w Polsce Ceviche Bar. Miejsce to mam na swojej liście do odwiedzenia. Ogólnie rzecz biorąc ceviche może być uznawane za sałatkę. Jest to danie składające się z surowej ryby z sokiem z cytrusów i dodatkami. Pod wpływem soku (z cytryn, limonek lub czasem pomarańczy) białko w mięsie ścina się. Proces ten nazywany jest również gotowaniem na zimno. Do zrobienia ceviche ważne jest to, żeby ryba była świeża i morska. Ja użyłem dorsza dostarczonego z Kołobrzegu przez Rybną Krainę. Zrobiłem też mały eksperyment z łososiem, ale o tym za chwilę.
Potrzebne będą:
- dwie polędwice z dorsza
- dwie limonki
- papryczka chilli
- mięta
- sól
- pieprz
- kurkuma (korzeń)
Zaczynamy od oczyszczenia ryby i pokrojenia w kostkę. Używajcie ostrego noża, aby kawałki były ładne. Następnie siekamy chilli, miętę i kurkumę (możemy też dodać w tym momencie posiekanej cebuli). Wkładamy do naczynia rybę i dodatki. Wyciskamy do niego sok z dwóch limonek. Odkładamy do lodówki. Czas marynowania zależy od wielkości kawałków ryby. Jedne źródła piszą o 1-2 godzinach, a inne o kilku. Ja zostawiłem w lodówce na noc, a efekt rano był rewelacyjny.
Nasze danie jest podstawą do dalszych kombinacji. Do Ceviche pasują pomidory koktajlowe czy awokado. Ryba jest delikatna, lekko kwaśna i bardzo smaczna. Z takiej porcji dwie osoby mają pyszne śniadanie.
Jeżeli chcecie zjeść ceviche, ale nie macie całej nocy na czekanie to ciekawą propozycją będzie druga opcja. Posiekajcie łososia (lub inną rybę) na drobne kawałki (podobnie jak na tatara). Dalej zróbcie wszystko tak samo. Przy mały kawałkach ryby. Sok zetnie rybę po około 20 minutach.
Jeżeli nigdy nie próbowaliście to polecam ceviche z dorsza!