Udostępnij
Kielecka mapa burgerowa wzbogaciła się o kolejne miejsce. Bohomass Lab – klub na bodzentyńskiej zmodyfikował swoje menu wprowadzając dość duży wybór burgerów. Zachęciła mnie informacja ze Street Food Polska, nie pozostało mi więc nic innego, jak przekonać się na własne oczy a może bardziej podniebienie.
W dzień lokal sprawia dobre wrażenie. Jest spokojnie a karta z burgerami jest dość rozbudowana. Oprócz atrakcyjnych cen, cieszą również dodatki. Do burgera nachosy z salsą gratis a napój za 2 zł. Biorąc pod uwagę ostatnie testy gdzie burger z napojem wahał się w granicach 30 zł to tutaj kwota 16 zł jest naprawdę miła dla oka i portfela.
Zamówiliśmy dwa burgery. Bohocheeseburger zawierał w sobie 120 g mięsa, ser, pomidora, cebulę, pikle, ketchup, musztardę, majonez i jakiś sos ostry (chyba jalapeno). Bułka bardzo dobra chrupiąca i świeża. Ogólnie bardzo dobry.
Drugim burgerem był Bohohot. Od poprzedniego różnił się tym, że zamiast sera był plasterek bekonu i papryczka jalapeno. Również bardzo dobry – ostry lecz tak jak powinien.
Tym sposobem Bohomass wskoczył na podium kieleckich burgerów. Jeżeli weźmiemy pod uwagę cenę i jakość to mamy nowego lidera. Dwie rady od nas: zróbcie lekko większe talerze na burgera jeżeli nie chcecie myć stołów po każdym kliencie :) (ledwo się mieszczą :)) a bekon w bohohot mógłby być przysmażony na lekko chrupko.
Trzymamy kciuki za dalszy rozwój :)