Udostępnij
Każde miasto na świecie ma coś do zaoferowania. Niektóre na tym polu wyróżniają się zdecydowanie. Lubię odkrywać czeskie miasta, a Litomyśl jest jednym z tych, które poznać zdecydowanie warto!
Podczas poznawania Pardubickiego Kraju miałem okazję odwiedzić też Litomyśl. To liczące około 10 tysięcy osób miasto od razu mi się spodobało. Nie jest ono duże i podczas jednego dnia jesteście w stanie zobaczyć w nim najważniejsze miejsca. Miasto oddalone jest od granicy z Polską o około 60 km więc nawet wizyta na jeden dzień nie stanowi problemu.
Litomyśl – centrum
Pierwszym miejscem, w które dotarłem (z racji tego, że hotel, w którym mieszkałem się tam znajdował) był Rynek noszący imię Bedřicha Smetany, który jeszcze się w tym tekście pojawi. Plac jest bardzo długi, a rzeczą, która go wyróżnia jest fakt, że praktycznie na około otoczony jest kamienicami z podcieniami. Spacer w deszczu nie jest więc straszny. Znajdziecie na nim różnorodne sklepiki i restauracje. Znajduje się też na nim hotel Złota gwiazda, który szczyci się faktem, że to właśnie w nim odbyło się w 1994 roku spotkanie siedmiu prezydentów – Václav Havel, Lech Wałęsa, Richard von Weiszäcker, Thomas Klestil, Arpád Göncz, Michal Kováč i Milan Kučan.
Pałac w Litomyślu
Pałac w Litomyslu (po czesku nazywany zamkiem) jest moim zdaniem najcenniejszym obiektem w mieście. Dowodem tego może być wpisanie na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO w 1999 roku. Pałac zmieniał się na przestrzeni lat, ale już w XIV wieku w jego miejscu znajdowała się budowla obronna. Obecny pałac powstał w 1581. Miał być to prezent dla Marii Manrique de Lara (żony Wysokiego Kanclerza Królestwa Czech – Vratislava II z Pernštejna). Duże zmiany w pałacu nastąpiły pod koniec XVIII wieku. Pałac posiada 3 piętra i krużganki, a zbudowany jest w stylu renesansowym. W związku z kręceniem filmu nie było mi dane odwiedzić wnętrz Pałacowych, które na zdjęciach przedstawiają się interesująco. Odwiedziłem pałacowe podziemia, które skrywają dwa ciekawe elementy. Pierwszym z nich jest wystawa rzeźb Olbrama Zoubka. Drugim elementem jest serce dla Vaclava Havla. Jest to instalacja artystyczna poświęcona zmarłemu prezydentowi Czech. Ze świeczek, które paliły się w całym kraju na jego cześć stworzona wielkie serce, które eksponowane jest w jednej z piwnic. Spacerując po wzgórzu Pałacowym warto odwiedzić położony przy budynku ogród i zwrócic uwagę na elewację pałacu. Osobliwością jest to, ze została ona wykonana w technice sgraffiti (wór kamiennych bloków jest „wydprapany”).
Kościół Znalezienia Krzyża Świętego
Tuż obok pałacu znajduje się klasztor Pijarów z kościołem Znalezienia Krzyża Świętego. Pochodzi on 1714 roku. Na przestrzeni lat pełnił on wiele funkcji, które często nie miały nic wspólnego z jego pierwotną funkcją. W kościele aktualnie odbywają się uroczystości religijne, lecz nie prowadzone są regularne, codzienne msze. Mamy możliwość wejścia na piętro kościoła i obejrzenia wystawy poświęconej aniołom. Jeżeli jesteście chętni możecie wejść na kościelny dac skąd rozciąga się piękna panorama na miasto i wspomniany wcześniej Pałac.
Muzeum Regionalne
Niedaleko Kościoła Znalezienia Krzyża Świętego i Pałacu, w miejscu jednej z bram wjazdowych do miasta znajduje się Muzeum Regionalne. Zdecydowanie warto odwiedzić to miejsce bo pokazuje przekrojowo całą historię miasta, jak się zmieniało na przestrzeni lat i omawia poszczególne obszary życia. Ekspozycja jest bardzo ciekawa, a opowiadana na niej historia zaspokaja ciekawość o Litomyślu. Na ekspozycji mamy możliwość przebrania się w stroje z epoki czy obejrzenia tarcz strzelniczych z pięknymi zdobieniami.
Dom urodzin Bedřicha Smetany
Bedřich Smetana to jeden z najznamienitszych czeskich kompozytorów. Urodził się właśnie w Litomyślu (jego ojciec zajmował się pałacowym browarem). Bedřich był 11 dzieckiem i pierwszym chłopcem w rodzinie. W Muzeum poznacie jego historię słuchając w tle utworów kompozytora. W położonym kilkanaście metrów dalej Pałacu odbywa się znany festiwal muzyczny noszący imię Bedřicha Smetany. Koncerty mają miejsce zarówno na dziedzińcu pałacu, ale i w innych punktach w całym mieście. Warto się na niego wybrać – odbywa się on co roku na początku wakacji.
Portmoneum
Już sama nazwa tego miejsca brzmi tajemniczo. Po wejściu do środka poczujecie się jeszcze ciekawiej. Jest to budynek w Litomyślu (położony przy ul. Terézy Novákové 75). Należał on pierwotnie do celnika Josefa Portmana, który był fanem czeskiego artysty Josefa Vachala. To właśnie jemu zlecił pomalowanie dwóch pokoji w swoim domu. Efekt jego prac jest zaskakujący i przerażający jednocześnie. Na ścianach mamy przedstawienia postaci i stworzeń z różnych religii. Oprócz ścian ozdobione zostały także sprzęty domowe.
Piwo
Jak to w Czechach bywa tak i w Litomyślu działa niewielki browar. Ku pamięci Bedřicha Smetany nazywa się on Bedřichowa Jedenastka (dostępne są także dwunastki i piętnastki). Produkowane są one głównie na potrzeby własne, ale można je także dostać w jednej z restauracji na Rynku. Jeżeli po zwiedzaniu zgłodniejecie to zarówno obiad w browarze jak i restauracji Aplauz, które sprawdziłem, jest dobrym pomysłem.
Warto odwiedzić Litomyśl?
Litomyśl jest jednym z miast, które ogromnie mnie zaskoczyły. Na niewielkiej powierzchni znajdziecie tam sporo ciekawych miejsc, a każde z nich ma co innego do zaoferowania. Nada się on doskonale na jednodniowy wypad, ale bez problemu znajdziecie też coś ciekawego na cały weekend!