Udostępnij
Czerwone, dojrzewające w słońcu i smaczne. Takie są prawdziwe pomidory. Nie wszystkim jednak dane będzie dojrzeć. Nic się jednak nie marnuje. Zielone pomidory nadają się również do jedzenia i w sałatce radzą sobie całkiem dobrze.
Jeżeli nie macie swojego ogrodu, a chcielibyście ich spróbować to często pojawiają się na bazarach. Ja moje kupiłem po 2 zł za kilogram.
Do ich zrobienia potrzebujecie:
- 1 kg zielonych pomidorów
- 2 cebul
- kilkanaście ziaren gorczycy lub czarnuszki
- pieprz (niekoniecznie)
- szczypta soli
- 2 szklanki wody
- 0,5 szklanki octu
- 0,5 szklanki cukru
- 1 łyżeczka soli
Zrobienie tej sałatki do trudnych nie należy. Pomidory myjemy, kroimy i usuwamy szypułki. Kroimy cebulę i dodajemy do pomidorów wraz ze szczyptą soli, pieprzu oraz ziaren (gorczycy lub czarnuszki). W naczyniu obok robimy zalewę. Pomidory wraz z cebulą i przyprawami wkładamy do wcześniej wyparzonych słoików i zalewamy przygotowaną zalewą. Zakręcamy, pasteryzujemy i dokładamy. Pomidory będą gotowe (zamarynowane) po 2-3 dniach. Zmienią kolor z zielonego trawiastego na taki bardziej przypominający oliwki.
Sałatka ta ma specyficzny smak, ale jest to zawsze ciekawa odmiana na zimowe wieczory i wykorzystanie mało popularnego produktu jakim są zielone pomidory :)