Udostępnij
Co byście powiedzieli na park poświęcony filmom i bajkom? Brzmi nieźle, ale oprócz wspomnianych eksponatów i elementów interaktywnych czeka tam na Was coś jeszcze lepszego – pokazy kaskaderskie. To wszystko możecie spotkać w Filmpark Babelsberg.
Lokalizacja
Filmpark Babelsberg zlokalizowany jest w Poczdamie przy Großbeerenstraße 200. Od pałacu Sanssouci (chyba najczęściej odwiedzanej atrakcji w Poczdamie) dzieli go 7 kilometrów. Jeżeli wybieracie się do Berlina to od centrum miasta do Filmparku macie około 37 km.
Bilety
Bilet wstępu do parku kosztuje dla osoby dorosłej 22 euro (20 w przedsprzedaży), a dla dzieci w wieku 4-16 lat odpowiednio 15 i 13 euro. Jeżeli przyjeżdżacie samochodem musicie liczyć się też z opłatą parkingową 4 euro za dzień. Żeby dokładnie wszystko pooglądać potrzebujecie około 4-5 godzin.
Babelsberg Studio
Studio filmowe uchodzi za najstarsze na świecie. Powstało w 1911 roku. Aktualnie jest ono częścią Miasteczka Mediowego, w skład którego wchodzą także m.in. opisywany Park Filmowy, Uniwersystet Filmu i Telewizji centrum transmisyjne, archiwum radiowe i wiele innych. Na terenie studia powstała duża ilość filmów m.in wszystkie odcinki przygód Winnetou, Atlas Chmur czy Pianista.
Pokazy
Najciekawszym dla mnie elementem wizyty w Babelsbergu były pokazy kaskaderskie. W celu ich obejrzenia udaliśmy się w kierunku wielkiej, czerwonej, sztucznej skały. Jak się później okazało w jej środku znajdowała się arena/scena, na której odbywały się pokazy. Widownia może w niej pomieścić około 2000 osób.
Zajęliśmy miejsca w pierwszych rzędach i czekaliśmy na pokaz. Sama scenografia miejsca pokazu jest imponująca. Jak to w filmowych klimatach bywa tak i tu miejsce nawiązuje do scenariusza niemal całkowitej zagłady ludzkości i życia po niej. Możemy podziwiać różnorodne konstrukcje z kontenerów, samochody, motory, budynki i helikopter.
Po kilku minutach show się rozpoczęło. Pierwszym elementem była głośna, klimatyczna muzyka. Następnie wyjaśnienie o co chodzi w pokazie i jaka historia jest opowiadana. Później z niewielkimi przerwami na scenie działy się różne rzeczy. Wśród nich elementy pirotechniczne, dźwiękowe, kaskaderskie czy alpinistyczne. Jeździły samochody i motory, biegali ludzie z bronią, a ogień buchał z wielu zakamarków. Scenom walk towarzyszyły odgłosy, które znamy z filmów. Występujący kaskaderzy dali z siebie wszystko, ale podczas wydarzenia zostali również wspomnieni ludzie, bez których takie wydarzenie nie wyglądało by tak jak wyglądało – pirotechnicy i dźwiękowcy, którzy obserwowali cały występ z pomieszczenia na samym szczycie widowni.
Kaskaderzy
Spore wrażenie na mnie zrobiły rozmowy z kaskaderami, którzy organizują i przeprowadzają pokazy. Wtedy dopiero zdałem sobie sprawę, że ich praca jest bardzo wymagająca, a większość zasług i tak przypada znanych aktorom. Lista filmów, w których grali kaskaderzy z Babelsberga jest bardzo długa, a każdy z nich to osobna historia.
Ciężko to sobie wyobrazić, ale są bardzo znane produkcje filmowe, w których aktor grający główną rolę spędza na planie około miesiąca, a dublerzy, ponad 3 miesiące. Z zapartym tchem słuchałem opowieści o tym ile trwało ubieranie kostiumu Predatora, po co, żeby nagrać krótką scenę walki. Podczas rozmów czuć ogromną pasję, ale i profesjonalizm w tym co robią.
Park
Oprócz samych pokazów kaskaderskich warto pospacerować po parku. Znajdziecie w nim różne sekcje tematyczne (np. średniowiecze, dziki zachód – gdzie również odbywają się pokazy). Możecie odwiedzić kilka ekspozycji poświęconym światowym produkcjom, ale i lokalnym – niemieckim. Dla mnie najmilszym wspomnieniem był wiszący pod sufitem pies Falkor, którego pamiętam z Niekończącej się opowieści. Swoją drogą film ten powstał w RFN w roku, w którym się urodziłem.
Oprócz Falkora w parku czeka na Was Yoda, ekspozycja dotycząca bajki Sandmann (Dziadek Piaskowy), domek Jasia i Małgosi, dom strachów, dom Sułtana z filmu Skarby Sułtana i wiele innych atrakcji. Niestety część atrakcji jest dodatkowo płatna (charakteryzacja filmowa, płukanie złota, symulator, itp). Podczas wycieczek, możemy także zobaczyć plan filmowy od kuchni.
Warto?
Na pokazie kaskaderskim byłem pod ogromnym wrażeniem, ale też cały park mi się podobał. Na pewno będą z dzieckiem spędziłbym tam dużo więcej czasu. Jeżeli będziecie w Poczdamie to w ramach odmiany od klasyki i pałaców zajrzeć też tutaj i dowiedzieć się więcej o filmowym świecie w Filmpark Babelsberg.