Udostępnij
Czym jest tajin pisałem Wam już kiedyś. Jest to zarówno nazwa naczynia jak i dania. Korzystając weekendu postanowiłem odświeżyć mój garnek i przygotować tajin w nowej wersji. Bazą były podudzia z kurczaka.
O tajinie więcej możecie przeczytać tutaj. Plusem przygotoywania potraw w tym naczyniu jest to, że składniki o różnej wielkości i twardości, gotowe są w jednym momencie. Nasza rola ogranicza się do dobrania produktów, pokrojenia ich i ułożenia w tajinie. Duże znaczenie mają też oczywiście przyprawy.
Do przygotowania tej wersji tajin potrzebować będziecie:
-podudzia z kurczaka (wyfiletowane, bez kości) – 5 sztuk
-1 nieduża czerwona cebula
-1 średniej wielkości batat
-2 ząbki czosnku
-2 marchewki
-oliwa
-sól i pieprz
-1/4 kiszonej cytryny
-przyprawa Ras el hanout
Zaczniemy od kuskusu. Tym razem był on wymieszany natką pietruszki, a zalany był nie wrzątkiem tylko bulionem warzywnym. Lekko smaku nadał mu olej cytrynowo-bazyliowy.
Przygotowanie tajin zaczynamy od obrania i pokrojenia składników. Zaczynamy od cebuli, którą kroimy w plasterki i dzielimy na pierścienie. Następnie ląduje pokrojony w kostkę batat. Na nim umieszczamy kurczaka i dodajemy przyprawy. Kiszoną cytrynę siekamy na drobne kawałki i równomiernie rozprowadzamy. Ma ona bardzo intensywny smak, dlatego uważajcie, żeby nie była cała w jednym miejscu. O tym jak zrobić kiszone cytryny w domu pisałem tutaj. Dodajemy posiekany drobno czosnek. Następnie na górę kładziemy pokrojoną we wstążki (najlepiej to zrobić obieraczką do warzyw) marchewkę.
I tu kończy się nasza rola. Gotując w tajin nie trzeba mieszać dania. Po prostu czekamy, aż będzie gotowe.
Na końcu wykładamy na talerz kuskus, kurczaka i powstały sos. Całość przygotowania zajmuje około godzinę.