Udostępnij
Każdemu od czasu do casu marzą się pankejki. Nie zawsze chce nam się wychodzić z domu, żeby zjeśc je na mieście, a kolejna porażka związana z niesprawdzonym przepisem również nie zachęca. Czas z tym skończyć! Przed Wami przepis na pankejki idealne.
Pankejki (właściwie to pancakes) pochodzą ze Stanów Zjednoczonych i bywają nazywane amerykańskimi naleśnikami. Różnią się od naszych dodaniem środk spulchniającego (soda, proszek do pieczenia lub drożdze). Najczęściej jedzone są na śniadanie i takie zastosowanie sprawdza się również u mnie.
Pierwsze wzmianki o nich pochodzą z książek kucharskich z XVIII wieku. Najczęściej jada się je z masłem i syropem klonowym, ale wersje wytrawne również potrafią podbić podniebienia. Dzisiaj mam dla Was propozycję klasyczną z owocami i miodem.
Składniki:
- 2 jajka
- 380 ml mleka
- 75 g roztopionego masła
- 350 g mąki pszennej
- 3 łyżeczki proszku do pieczenia
- 3 łyżki cukru trzcinowego
- pół łyżeczki soli himalajskiej
Przepis na pankejki
Ubijamy całe jajka tak, żeby powstała delikatna piana. Mieszamy ręcznie mokre składniki, czyli mleko, jajka i roztopione wystudzone masło (ja rozpuszczam je w miseczce w mikrofalówce przez pół minuty – nie muszę go wtedy studzić, bo nie nagrzewa się aż tak). Do masy dodajemy cukier i mieszamy.
Do wymieszanych mokrych składników przesiewamy połączone: mąkę, proszek do pieczenia i sól. Całość delikatnie miszamy.
Nagrzewamy patelnię i roztapiamy na niej trochę masła (tylko raz, na początku smażenia). Patelnia musi być gorąca, ale trzeba uważać, żeby masło się nie przypaliło. Wykładamy dwie łyżki masy i zmażymy ok. 2 minut. Po przewróceniu na drugą stronę smażymy już tylko krótką chwilę. I tak 15 do 20 razy :)
Przygotowane z tego przepisu pankejki wystarczą dla 3 osób. Możecie je podawać na słodko lub wytrawnie, u mnie na talerzu pojawiły się zamrożone, owoce, a całość polana została miodem.
Jeżeli chcecie poeksperymentować, to wersja z jajkiem i bekonem to prawdziwa rewelacja! :) W Kielcach kiedyś ciekawe pankejki serwowane były w 16 Widelców, a aktualnie kojarzę je w Plac Cafe i Pani Naleśnik.
Smacznego! :)